Według informacji agencji, Ukraina planuje w najbliższych dniach rozpocząć pierwsze ataki dalekiego zasięgu przy użyciu pocisków ATACMS, które mają zasięg około 300 kilometrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reuters podaje, że na zmianę decyzji administracji USA wpłynęło rozmieszczenie przez Rosję północnokoreańskich wojsk lądowych na froncie.
Biały Dom nie komentuje sprawy
Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie, nie odnosząc się do doniesień o możliwym wykorzystaniu amerykańskiej broni przez Ukrainę do ataków na terytorium Rosji.
Czytaj także: Chiny przekazują broń Rosji? Niemcy piszą o dronach
Co prawda źródła, jakie cytuje agencja Reuters nie ujawniają swojej tożsamości, to mają być bezpośrednio zaznajomione ze sprawą.
NYT: rakiety mają zostać użyte w regionie Kurska
Według "New York Timesa" amerykańskie rakiety dalekiego zasięgu mają zostać użyte przeciwko wojskom rosyjskim i północnokoreańskim w regionie Kurska.
Pierwsze ataki dalekiego zasięgu zostaną prawdopodobnie przeprowadzone w najbliższych dniach przy użyciu rakiet ATACMS o zasięgu 306 kilometrów.
Nie jest jasne, czy Trump cofnie decyzję Bidena, gdy obejmie urząd. Trump od dawna krytykuje skalę amerykańskiej pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy i obiecał szybkie zakończenie wojny, nie wyjaśniając, w jaki sposób miałoby to nastąpić - dodaje Reuters.
Czarna noc na Ukrainie
W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła serię ataków powietrznych na Ukrainę. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, wystrzelono 120 rakiet i 90 dronów, których celem był i tak już mocno osłabiony system energetyczny. Zginęło co najmniej siedem osób.