Sytuacja między Koreą Północną a Koreą Południową od kilku dni staje się coraz bardziej napięta. W momencie ataku Rosji na Ukrainę oba państwa opowiedziały się po przeciwnych stronach. Teraz widmo konfliktu zagraża również samym Koreańczykom. Północą rządzi nieobliczalny dyktator Kim Dzong Un. I to jego kraj jest w posiadaniu broni nuklearnej.
Czytaj także: "Gorsze niż śmierć". Rozkaz w Korei Północnej
W czwartek 27 października dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi alarmował, że użycie broni nuklearnej przez Koreę Północną jest bardzo możliwe.
Wszyscy wstrzymują oddech z tego powodu, ponieważ kolejny test jądrowy byłby kolejnym potwierdzeniem programu, który idzie pełną parą, w sposób, który jest niewiarygodnie, niewiarygodnie niepokojący - mówił Grossi w Nowym Jorku.
Korea Północna w tym roku przeprowadziła najwięcej, jak do tej pory, prób ataków rakietowych. Eksperci ostrzegali, że następnym krokiem będzie próba nuklearna.
Oceniamy, że [Korea Północna - przyp. red.] zakończyła już przygotowania do siódmej próby nuklearnej – ostrzegł we wtorek w parlamencie prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol.
Korea Północna znowelizowała we wrześniu swoją doktrynę nuklearną. Władze tego kraju ogłosiły się wówczas atomowym mocarstwem. Według zapisów znowelizowanej doktryny nuklearnej, mogą użyć broni jądrowej jako pierwsi. Ostatni eksperyment nuklearny ten kraj przeprowadził w 2017 roku.
Kim Dzong Un wystrzelił pocisk balistyczny. Będzie reakcja
W obliczu zagrożenia, zarówno Korea Południowa, jak i Stany Zjednoczone, przygotowywały scenariusze odpowiedzi na północnokoreańskie działania.
Zgodziliśmy się, że niezrównana skala reakcji będzie konieczna, jeśli Korea Północna przeprowadzi siódmą próbę nuklearną – powiedział na konferencji prasowej w Tokio pierwszy wiceminister spraw zagranicznych Korei Południowej Cho Hyun-dong, cytowany przez agencję Reutera.
Szczegółów jednak nie chciał podać. Z wypowiedzi rzecznika Departamentu Stanu Neda Price'a wynika, że mogą to być działania wzmacniające obronę i odstraszające.
Dotychczasowe sześć testów nuklearnych Korei Północnej polegało na użyciu broni o coraz większej mocy, aż do termojądrowej. Eksperci twierdzą, że jej eksplozja mogła mieć moc równą nawet 250 kiloton trotylu, czyli 16 razy więcej niż bomba, którą Stany Zjednoczone zdetonowały nad Hiroszimą podczas II wojny światowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.