Podczas testu przeprowadzonego w środę, armia "pomyślnie przeprowadziła test separacji i kontroli naprowadzania poszczególnych ruchomych głowic bojowych" - podała reżimowa agencja KCNA. W depeszy dodano, że "oddzielone ruchome głowice zostały prawidłowo naprowadzone na trzy skoordynowane cele".
"Test ma na celu potwierdzenie zdolności MIRV", czyli systemu rakiety balistycznej, która przenosi wiele głowic, a następnie umieszcza każdą z nich na kursie balistycznym prowadzącym do odrębnych celów.
KCNA w oświadczeniu cytuje urzędników wojskowych, którzy zaznaczyli, że wzmocnienie "zdolności MIRV jest bardzo ważnym zadaniem technologicznym w zakresie obronności i najwyższym priorytetem Komitetu Centralnego" armii, dając do zrozumienia, że może to być również najwyższy priorytet dla przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Korea Południowa zaprzecza twierdzeniom Pjongjangu o udanym teście
W piątek 28 czerwca wojsko Korei Południowej opublikowało natomiast nagranie, które, jak twierdzą wojskowi, przedstawia północnokoreański pocisk anormalnie wirujący na początku lotu, a następnie eksplodujący. Film ma zaprzeczać twierdzeniom Pjongjangu o udanym teście.
Jak podaje Reuters, materiał nakręcony przez urządzenie do obserwacji termowizyjnej z udziałem południowokoreańskich jednostek wojskowych pokazuje pocisk przemieszczający się po nieregularnym torze lotu i wymykający się spod kontroli, a następnie rozpadający się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Południowokoreańskie wojsko w piątkowym oświadczeniu oceniło, że "niestabilność podczas lotu" doprowadziła do eksplozji rakiety, nazywając twierdzenia Korei Północnej o sukcesie "oszustwem mającym na celu zatuszowanie niepowodzenia".
W kwietniu Pjongjang informował, że przetestował nowy pocisk hipersoniczny na paliwo stałe o średnim zasięgu, co stanowi część intensyfikacji wyścigu zbrojeń o następną generację rakiet dalekiego zasięgu, trudnych do wyśledzenia i przechwycenia.
Czytaj także: Porozumienie Rosji i Korei. Co z wojną w Ukrainie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.