Do świąt Bożego Narodzenia został już niespełna miesiąc, a tuż po nich przyjdzie czas na wizyty duszpasterskie. Kolęda to wyjątkowa okazja dla parafian, by otwarcie porozmawiać się z księdzem, wspólnie się pomodlić, a także otrzymać błogosławieństwo dla rodziny na cały rok.
Niestety oszuści wykorzystują ufność, jaką wzbudza w wiernych widok sutanny i koloratki. Na terenie całego kraju odnotowuje się przypadki złodziei przebranych za kapłanów i odprawiających kolędy w prywatnych domach i mieszkaniach, tylko po to, by zgarnąć ze stołu kopertę z pieniędzmi.
Przykładem takiej sytuacji jest m.in. historia ze Środy Wielkopolskiej, która rozegrała się w czasie pandemii koronawirusa. Informacja oszuście została zgłoszona na policję, zanim jednak go złapano, fałszywy kapłan zdołał naciągnąć kilka osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Fałszywy ksiądz zgotował pensjonariuszom piekło na ziemi. W sądzie zeznał kolejny świadek
Jak nie dać się oszukać na kolędzie? Ksiądz zdradza trik
Jak nie dać się zwieść fałszywemu księdzu i ustrzec się przed oszustwem? Cenną wskazówką podzielił się ks. Paweł Kłysa, rzecznik łódzkiej archidiecezji.
W rozmowie z "Faktem" duchowny podkreślił, że kiedy znanego wiernym księdza zastępuje mniej rozpoznawalny diakon czy kleryk, stosowna informacja ogłaszana jest podczas mszy. Jeśli jednak parafianie nadal nie mają pewności co do wiarygodności odwiedzającego ich kapłana, mogą zastosować prosty, lecz skuteczny trik.
W przypadku wątpliwości zawsze można poprosić księdza o wylegitymowanie się. Duchowni w archidiecezji łódzkiej posiadają legitymacje kapłańskie - wskazał ks. Kłysa.