O kryzysie w ramach koalicji zjednoczonej prawicy mówi się już od dłuższego czasu. Przypomnieć wystarczy, chociażby datę majowych wyborów prezydenckich, która poróżniła koalicjantów. "Porozumienie" Jarosława Gowina forsowało wówczas przełożenie daty wyborów w związku z trwającą epidemią COVID-19, a PiS opowiadał się za organizacją wyborów kopertowych.
Ostatecznie konflikt nie rezonował do tego stopnia, by koalicja upadła, jednak poważną rysę zostawił - o czym może świadczyć szereg kolejnych nieporozumień tj; spór ws. budżetu unijnego o mechanizm dot. wiązania pieniędzy z praworządnością, pomysł dodatkowego opodatkowania mediów (podatek od reklamy) czy wreszcie wewnątrz partyjny konflikt w "Porozumieniu" Jarosława Gowina.
Tłumaczenie Kanthaka
O narastającym konflikcie w ZP mówił w programie "Tak jest" w TVN24 Jan Kanthak. Poseł Solidarnej Polski bagatelizuje problemy, o których coraz więcej się mówi.
Są oczywiście różnice zdań, na tym polegają rządy koalicyjne - tłumaczył Kanthak.
Od dobrych relacji z Solidarną Polską, z naszymi partnerami i z nami zależy, czy (PiS) jest największą partią w ramach koalicji rządzącej, czy największą partią na opozycji - dodawał.
Silna strona Solidarnej Polski
Jan Kanthak zdradził na antenie TVN24, jaka jest silna strona Solidarnej Polski w ramach zjednoczonej prawicy. Tą silną stroną jest zdaniem posła... wiedza prawnicza.
W Zjednoczonej Prawicy każda z partii ma swoją silną stronę. Strona prawnicza jest silną stroną Solidarnej Polski - stwierdził.
Na wypowiedź rzecznika Solidarnej Polski zareagował na Twitterze prawnik Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz dziennikarz Patryk Słowik.
To, jaka jest ich słaba strona? - skomentował wpis prawnik prof. Wojciech Sadurski.
Mówienie prawdy - odpowiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.