Najważniejsza informacja jest taka, że otwarcie żłobków i przedszkoli ma charakter fakultatywny dla samorządów. Nie jest zatem powiedziane, że wszystkie placówki wznowią działalność. - Niektóre osoby muszą wrócić do pracy lub pracować dalej. Zapewnienie opieki dla dzieci tych osób jest niezbędne. Chcemy w tej chwili uruchomić miejsca opieki nad dziećmi, ale nie jest to obowiązkowe - wyjaśnił minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Musimy zrobić to w maksymalnej możliwej trosce o bezpieczeństwo i ochronę zdrowia dzieci i pracowników. Konieczne jest wietrzenie sal, dezynfekowanie powierzchni i wszystkich miejsc zabaw i zabawek dostępnych dla dzieci - dodał.
Zobacz także: Oszczędności w administracji publicznej. Rzecznik rządu zapowiada zmiany
Szumowski podkreślił też, że nie można wychodzić z dziećmi na zewnętrzne place zabaw. - Można natomiast - przy odpowiedniej dezynfekcji - wykorzystywać place zabaw wewnętrzne. Zalecenia są dostępne od wczoraj na stronach ministerstw - powiedział.
Nakreślone zostały podstawowe wytyczne dla przedszkoli i żłobków. Placówki, które chcą wznowić działalność, muszą zadbać o: ograniczoną liczbę dzieci w grupie, dostępność środków do dezynfekcji, ograniczenie możliwości przebywania osób z zewnątrz, nieprzyjmowanie dzieci z objawami chorobowymi podobnymi do COVID-19, a także brak kontaktu pomiędzy poszczególnymi grupami dzieci.
Czytaj także:
- WHO stawia Szwecję za wzór innym państwom
- Koronawirus: WHO przestrzega przed domowymi metodami leczenia
Rodzice nadal mogą liczyć na zasiłki
Jeżeli placówki będą zamknięte lub rodzice nie będą mogli posyłać do nich swoich dzieci, pojawi się możliwość dalszego korzystania z zasiłków opiekuńczych. - Troska o zdrowie i życie Polaków jest dla nas najważniejsza. Zapewniamy zasiłki opiekuńcze dla tych rodziców, którzy nie posyłają dzieci do placówek - przyznała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg
Pojawiało się wiele pytań dot. otwierania przedszkoli i żłobków, dlatego umieściliśmy kilkustronicowy dokument z odpowiedziami na wszystkie pytania, które spływały - dodał z kolei minister edukacji Dariusz Piontkowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.