Od kilku lat w mediach trwa dyskusja na temat miejsc w samolotach dla otyłych pasażerów. Osoby, które zmagają się z nadprogramowymi kilogramami postulują o większe i szersze siedzenia. Ci szczuplejsi uważają, że takie rozwiązanie nie ma sensu, a otyli powinni zajmować po prostu dwa miejsca, za które wcześniej zapłacą.
Otyły pasażer zajął jego miejsce
W serwisie Reddit popularnością cieszy się ostatnio post o podróży obok osoby otyłej. Jeden z użytkowników serwisu pochwalił się, że zmusił swojego współpasażera do zapłacenia 150 dolarów, ponieważ ten zajmował więcej niż jedno miejsce.
Autor postu wyjaśnił na wstępie, że podróżował jedną z amerykańskich linii lotniczych. Czekał go krajowy lot trwający około pięciu godzin. Żeby czuć się komfortowo wykupił dla siebie miejsce przy przejściu w dwuosobowym rzędzie. Niestety niedane mu było cieszyć się wygodą. Musiał usiąść obok pasażera ze znaczną otyłością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
No cóż, on siadł i z łatwością zajął około 1/3 mojego siedzenia. Siadłem i zostałem przez niego dociśnięty, przez co czułem się niekomfortowo Po minucie zdecydowałem się być szczery i powiedzieć mu to - pisze autor.
Powiedział współpasażerowi, że czuje się niekomfortowo. Otyły mężczyzna próbował ścisnąć się w swoim fotelu, ale to nic nie dało. Po chwili zirytowany autor postu zaczepił stewardessę, żeby opowiedzieć jej o zaistniałej sytuacji.
W końcu zatrzymałem stewardessę i spytałem, co można zrobić w tej sytuacji. Ona natychmiast powiedziała mu, że prawdopodobnie będzie musiał kupić drugie miejsce. Podeszła na przód samolotu i wróciła po chwili, mówiąc, że w tym samolocie nie ma żadnych wolnych miejsc - relacjonuje.
Zakłopotany pasażer z nadwagą grzecznie zapytał, czy może pozostać na wyznaczonym miejscu, ale postawiono mu ultimatum. Stewardessa powiedziała, że jeśli nikt się nie przesiądzie i nie pozwoli mu siedzieć obok siebie to będzie musiał lecieć następnym samolotem.
Powiedziałem: "Słuchaj, zniosę to, jeśli dasz mi 150 dolarów — to połowa kosztu tego lotu i to zrekompensuje mi wszystko, biorąc pod uwagę okoliczności". Natychmiast się zgodził i wyciągnął gotówkę. Powiedział mi nawet, że to docenia — wyjaśnia na koniec autor postu.
Czytaj także: Podróż z dzieckiem. Nagrano zachowanie małego turysty
Inni pasażerowie zaczęli pomstować na autora postu. Mężczyzna nic sobie z tego nie zrobił. Zwrócił uwagę, że rozmowę słyszało wiele osób, ale nikt nie zaoferował, że usiądzie obok otyłego pasażera.