Axel urodził się z chorobą genetyczną, która stopniowo pozbawiła go wzroku. Mimo tego mężczyzna się nie poddaje - wraz z żoną prowadzi pracuje na swoim gospodarstwie w powiecie Osterholz w Dolnej Saksonii. Ma dwa konie, dwie krowy, trzynaście owiec i tyle samo kur.
Każde zwierzę ma swoje imię, jest osobiście wołane i głaskane przez właściciela. Najmłodsza w gospodarstwie jest miesięczna owieczka Emi, którą Axel samodzielnie wychował na mleku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemcy. Owca psem przewodnikiem dla 33-latka
Najciekawsze jest to, że jedna z owieczek pełni rolę psa przewodnika dla 33-latka. Choć Axel przyznał, że był to jedynie żart na potrzeby filmiku w sieci, to jego post cieszył się ogromną popularnością. Niezwykłe życie niemieckiego rolnika obserwuje 33 tys. osób na Instagramie.
Axel nie jest sam. Wspiera go żona Britta. Kobieta nagrywa i montuje jego filmy. Axel i Britta, która jest nauczycielką, są parą od 13 lat, a dwa lata temu wzięli ślub. - Wkrótce chcemy przyjąć pierwszą klasę szkolną na tygodniowy projekt na farmie - mówi o wspólnych planach Axel. Jest przekonany, że rolnictwo i edukacja idą ze sobą w parze. - Chcemy wytyczać nowe ścieżki! - przyznaje niemiecki rolnik w rozmowie z "Bildem".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.