"Wprost" sugeruje, że Rafał Trzaskowski z dystansem spogląda na pomysł startu w kolejnych wyborach prezydenckich w stolicy.
Rafał Trzaskowski miał powiedzieć swojemu otoczeniu, że w kolejnych wyborach samorządowych nie zamierza ubiegać się o reelekcję na stanowisku prezydenta Warszawy. (...) Pracę w ratuszu traktuje jak więzienie. Cieknące rury i ustalanie opłat za śmieci to nie jest żywioł Rafała – donosi Joanna Miziołek.
Rewelacji dziennikarki nie potwierdza środowisko Platformy Obywatelskiej.
Anonimowa, nic niewarta opinia – skwitował sprawę poseł Sławomir Nitras.
Reakcja prawej strony
Temat opisany przez "Wprost" szybko został podłapany przez polityków obozu władzy, którzy nie marnują okazji do dołożenia prezydentowi Warszawy.
Ustalanie horrendalnych opłat za śmieci akurat wyszło doskonale. Przy przeciętnym zużyciu wody w Warszawie 50 zł na osobę za miesiąc – komentuje wiceprezydent Chełmna Janusz Cieszyński, do niedawna wiceminister zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Przeczytaj także: Smutne 20-lecie Platformy. "Marazm i paraliż"
Jeszcze dalej w krytyce idzie wiceminister ds. klimatu Jacek Ozdoba. Polityk radzi Rafałowi Trzaskowskiemu wziąć się do pracy.
Samorząd trzeba czuć i lubić. Prosta rada, proszę wziąć się do pracy. Zostawić inne tematy i działać – poucza wiceminister prezydenta Warszawy.
Prezydent Trzaskowski
Rafał Trzaskowski został wybrany przez Warszawiaków na prezydenta w 2018 r. Jego kadencja potrwa do 2023 r. W wyborach kandydat Koalicji Obywatelskiej pokonał w pierwszej turze kandydata PiS Patryka Jakiego.
Przeczytaj także: Trzaskowski wezwany na komendę. Będzie musiał gęsto się tłumaczyć
W czasie pełnienia funkcji prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski wystartował w 2020 r. w wyborach o urząd prezydenta Polski. Politykowi niewiele zabrakło do pokonania Andrzeja Dudy, zdobywając 10 018 263 głosów (48,97 proc.). Kandydat PiS zwyciężył, zdobywając – 10 440 648 głosów (51,03 proc.).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.