Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano. 56-latek zgłosił się na SOR w Limanowej z powodu problemów z oddychaniem i duszności.
Jak podaje portal limanowa.in, mężczyźnie nie udzielono jednak pomocy. Lekarka, która pełniła dyżur, nie chciała go przyjąć, ponieważ nie wykonał testu na koronawirusa.
56-latka nie przyjęto do szpitala. Chwilę później zmarł
Gdy pacjent wracał do domu, stan jego zdrowia uległ pogorszeniu. Na miejsce przyjechała karetka, ale mężczyzny nie udało się uratować.
Sprawą zajmuje się prokuratura, NFZ i dyrekcja szpitala. Pacjent od ok. tygodnia leczył objawy zapalenia płuc, a lekarz rodzinny wystawił mu skierowanie do szpitala na diagnostykę i dalsze leczenie.
Sprawą zajmuje się prokuratura. Został już zabezpieczony monitoring. Pacjenta nie ma w systemie danych szpitalnych, nie odnotowano go w dokumentacji - powiedział portalowi limanowa.in lek. Andrzej Gwiazdowski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Powiatowym w Limanowej.
Jako jeden z nielicznych szpitali w regionie mamy kilkanaście łóżek obserwacyjnych, przygotowanych specjalnie dla takich pacjentów, którzy mają objawy, ale nie wykonano jeszcze u nich testu w kierunku koronawirusa - dodał.
Zobacz także: Jak rozpoznać kaszel typowy dla COVID-19? Kiedy wezwać karetkę? Tłumaczy dr Michał Sutkowski
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.