Operację usunięcia guza przeprowadził dr Paweł Gruszecki. Specjalista położnictwa, ginekologii i ginekologii onkologicznej ze Szpitala św. Rafała w Krakowie podkreślił, że zmiany nowotworowe łatwo zignorować i właśnie taka sytuacja miała miejsce w przypadku jego pacjentki.
Przeczytaj także: Szok w Krośnie. Zobacz, z czym pacjentka bała się iść do lekarza
Zmiany nowotworowe najczęściej nie są bolesne, czasami powodują wzdęcia, nudności czy też dyskomfort w jamie brzusznej, a dolegliwości te łatwo można zignorować winiąc za to stresujący tryb życia czy posiłek zjedzony w biegu – podkreślił dr Paweł Gruszecki (Interia).
50-latce wycięto guz o wadze 15 kilogramów. Ważny apel lekarza
Pacjentka dra Gruszeckiego była przekonana, że przyrost wagi wynikał z wejścia w wiek średni i zwolnieniem się przemiany materii. Badanie USG nie pozostawiło jednak wątpliwości – nadmiarowe kilogramy pojawiły się z powodu guza. Był on na tyle rozległy, że lekarz musiał wykonać rozległe cięcie brzuszne.
Niestety, przy tak dużym guzie musieliśmy wykonać rozległe cięcie brzuszne, co kwalifikuje zabieg jako znacznie bardziej inwazyjny – wyjaśnił dr Paweł Gruszecki (Interia).
Operacja zakończyła się po około 40 minutach. Dr Gruszecki oszacował, że rekonwalescencja zajmie pacjentce od czterech do sześciu tygodni. Zaapelował także do innych Polek, aby nie popełniły błędów 50-latki i nie rezygnowały z wizyt u lekarza nawet po menopauzie.
Przeczytaj także: Chirurg plastyczny wyjawił prawdę. Oto najpopularniejsza operacja
Świadomość u kobiet młodych, do 50-tego roku życia jest duża, korzystają one z wizyt u lekarza i badają się regularnie. Największy problem dostrzegam u pacjentek powyżej wspomnianego wieku – wtedy też przypada szczyt zachorowań na wiele nowotworów złośliwych, w tym raka jajnika – apeluje dr Paweł Gruszecki (Interia).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.