Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Padła ofiarą oszustów. Kobieta straciła ponad 110 tys. zł

30

W zeszłym tygodniu do jasielskiej komendy zgłosiła się kobieta, która wpadła w sidła oszustów. Na skutek łatwowierności straciła ponad 110 tysięcy złotych. Opisując ten przypadek, mundurowi apelują o czujność i ostrożność.

Padła ofiarą oszustów. Kobieta straciła ponad 110 tys. zł
Padła ofiarą oszustów - straciła ponad 110 tys. zł (Policja.pl)

Do jasielskich policjantów dotarło kolejne zawiadomienie o oszustwie. "Według relacji kobiety, na jej telefon zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika Biura Informacji Kredytowej, informując, że ktoś w imieniu kobiety, złożył wniosek o przyznanie kredytu. Kiedy zalogowała się do swojego konta, nie zauważyła nic podejrzanego. Oszust powiedział, że to przez wyłączoną w tym momencie aktualizację" - relacjonują mundurowi.

Polecił jej, aby udała się do banku, w którym posiada konto i sama wzięła kredyt. Powiedział także, że na jej numer zadzwoni prokurator z Mokotowa. Podał jego imię i nazwisko oraz numer telefonu. Nakazał, aby sprawdziła dane na stronie internetowej tej prokuratury w celu uwiarygodnienia tożsamości mężczyzny - dodają.

Później do kobiety zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się z imienia i nazwiska oraz podał się za wspomnianego prokuratora. "Na ekranie telefonu wyświetlił się numer warszawskiej prokuratury. Powiedział, że w banku, do którego wybierała się kobieta, jeden z pracowników jest zamieszany w wyłudzenia pieniędzy. W związku z tym zabronił rozmawiać o sprawie z jakimkolwiek pracownikiem tej placówki. Powiedział, aby się nie martwiła, gdyż policja monitoruje sytuację. Do kobiety ponownie zadzwonił fałszywy pracownik BIK-u, który poinstruował ją, aby gotówkę z powziętego kredytu w wysokości 50 tysięcy złotych wpłaciła w wyznaczonym wpłatomacie na terenie Jasła" - czytamy w policyjnym komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mateusz Banasiuk chwali Joannę Opozdę. "Nagraliśmy super film. Wykreowała świetną postać"

Pokrzywdzona wpłaciła całą sumę za pomocą podanych przez oszustów kodów. Następnie dostała polecenie, aby wybrała z konta wszystkie oszczędności i wpłaciła je taką samą metodą w innym wyznaczonym wpłatomacie. W ten sposób wpłaciła ponad 60 tysięcy złotych...

Po dokonanych wpłatach, kobieta otrzymała sms-y od nadawcy podszywającego się i podpisanego jako "BIK". Wiadomość zawierała fałszywe oświadczenie o tym, że wpłacone pieniądze zostały przyjęte do zwrotu na konto rezerwowe. Oszuści zabronili jej kontaktować się w tej sprawie z kimkolwiek, ponieważ jest ona objęta tajemnicą śledztwa. Na następny dzień do kobiety miał zadzwonić pracownik BIK-u, podając nowy login i hasło do bezpiecznego konta, na które mogłaby z powrotem przelać swoje pieniądze z konta rezerwowego - zrelacjonowali policjanci.

Kobieta straciła ponad 110 tys. zł

Za sprawą tego procederu kobieta straciła ponad 110 tys. zł. Opisując jej przypadek, mundurowi zaapelowali o czujność i ostrożność. Jednocześnie przypomnieli, o czym należy bezwzględnie pamiętać:

  • Policja ani prokuratura nigdy nie prosi o wpłacenie pieniędzy;
  • nie przekazuje swoich pieniędzy obcym;
  • jeśli zadzwoni do ciebie rzekomo ktoś bliski z obcego numeru telefonu z informacją o jakimś zdarzeniu, w którym brał udział, to rozłącz się i zadzwoń do niego, albo innego członka rodziny i zweryfikuj tę wiadomość;
  • kiedy dzwoni do ciebie pracownik banku, BIK-u czy innej instytucji z informacją, że "Twoje pieniądze są zagrożone i natychmiast musisz je wypłacić lub przelać na inne konto" - rozłącz się i zadzwoń do swojego banku lub udaj się do najbliższej placówki, żeby sprawdzić tę informację;
  • nie instaluj żadnych aplikacji (np. AnyDesk) polecanych przez rzekomych konsultantów, pracowników banków, policjantów czy prokuratorów.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić