Do zdarzenia doszło 30 października w restauracji sieci McDonald's w Birmingham w Wielkiej Brytanii. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań z całego zajścia. Widać na mężczyznę, trzymającego fałszywe tablice rejestracyjne z napisami "PAIISTN" i "Wolna Palestyna".
Myszy w McDonald's
Mężczyzna przyjechał pod McDonald's samochodem. Z bagażnika auta wyjął kartonowe pudło i zaniósł je do wnętrza restauracji. Następnie jeszcze stojąc w drzwiach wysypał zawartość wprost pod nogi klientów.
Aktywista wrócił po tym do samochodu, wykrzykując "Uwolnij pieprzoną Palestynę", "Bojkot Izraela" i "Pie***** Izrael". Wezwał także do bojkotu McDonald's, sieci Starbucks i Disneya za okazywanie wsparcia Izraelowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Media, reklama, zakupy- Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Okazało się, że zawartością pudełka były myszy pomalowane w kolorach palestyńskiej flagi. Klienci, po zorientowaniu się, co się stało zaczęli krzyczeć z przerażenia. Obsługa lokalu na szczęście szybko podjęła działania i wezwała na pomoc odpowiednie służby.
McDonald's w oficjalnym oświadczeniu przesłanym do redakcji Daily Mail potwierdził, że taki incydent miał miejsce. Rzecznik sieci zapewnił, że wszystkie myszy zostały wyłapane, a lokal dokładnie wysprzątano i zdezynfekowano.
Jesteśmy świadomi incydentu, który miał miejsce dziś wieczorem w naszej restauracji Birmingham Star City. Restauracja została w pełni zdezynfekowana, a nasze firmy zajmujące się zwalczaniem szkodników zostały wezwane na miejsce do przeprowadzenia pełnej inspekcji - przekazano.
Czytaj także: Lis o działaniu Izraela. Pisze o odwracaniu wzroku
Nie jest to pierwszy taki incydent. Kilka dni wcześniej w Bristolu odbył się protest przeciwko McDonald's. Aktywiści oskarżali sieć o wspieranie terrorystycznej działalności Izraela, których ich zdaniem dąży do unicestwienia palestyńskiego narodu.