Ceremonia odbywała się w mieście Unnao na północy Indii. Według "India Today", pan młody zemdlał w drodze do ołtarza. Wtedy przez przypadek na jaw wyszła niewygodna prawda.
Spostrzegła łysinę na jego głowie. Zdecydowała o odwołaniu ślubu
Kiedy panna młoda spostrzegła łysinę na głowie swojego przyszłego małżonka, zdecydowała, że ślub nie może się odbyć. Mimo nacisków ze strony rodziny podtrzymała swoją decyzję.
Sprawa trafiła na policję. Rodziny państwa młodych szybko jednak doszły do porozumienia. Zdecydowano, że ślub zostanie odwołany, a rodzina pana młodego pokryje koszty zaplanowanego wesela.
Zataili ten fakt przed panną młodą. "Nie można budować małżeństwa na kłamstwie"
W rozmowie z lokalnymi mediami wujek panny młodej podkreślił, iż jej przyszły małżonek nie powinien ukrywać faktu, że jest łysy.
Gdyby powiedzieli nam wcześniej, moglibyśmy psychicznie przygotować pannę młodą i nie byłaby zszokowana. Nie można budować małżeństwa od początku na kłamstwie – zaznaczył krewny.
Obejrzyj także: "Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa! Kolejni uczestnicy zostają rodzicami