Papież Franciszek powiedział po raz kolejny, co sądzi nt. szczepionek, które mają nam pomóc uporać się z pandemią i, na co wskazują statystyki, są obecnie najważniejszym narzędziem, które faktycznie jest w stanie nam zagwarantować bezpieczeństwo w obszarze zdrowia. Głowa Kościoła nie ma żadnych wątpliwości, gdy chodzi o preparaty. Swoimi refleksjami podzielił się na łamach książki.
"Beyond the Storm" to pozycja, które autorem jest włoski dziennikarz Fabio Marchese. To właśnie jemu papież Franciszek postanowił udzielić wywiadu-rzeki. Poruszane są w niej m.in. wątki dot. pandemii, która wywołała kryzys światowy w wielu obszarach życia. Premiera książki ma ponoć nastąpić wkrótce.
Papież Franciszek nie ma wątpliwości: szczepionki dają nadzieję, a to, co powinniśmy zrobić jako ludzie, to na nowo zaufać nauce. W rozmowie z dziennikarzem Fabio Marchese papież zwracał się także do ludzi wierzących, których część sceptycznie podchodzi do osób ze świata nauki, w tym do medyków.
Musimy dziś znowu odnaleźć nadzieję i odbudować zaufanie do nauki. To dzięki szczepionce powoli wracamy, by znów ujrzeć światło. Wychodzimy z tego paskudnego koszmaru - tak papież mówił o pandemii koronawirusa we wstępie do książki autorstwa F. Marchese.
Wyciekło, co papież Franciszek sądzi o szczepionkach. To przypadek?
Co ważne - jak podaje portal The Crux, do ujawnienia fragmentu wypowiedzi papieża Franciszka, która zawarta została w książce, nie doszło przez przypadek. Według wielu ekspertów jest to nawiązanie do protestów, które tłumnie ruszyły przez Włochy w ostatnich tygodniach. Na początku sierpnia (i trwa to aż do teraz) rzesze antyszczepionkowców, którzy nie godzą się na przymus szczepień, przeszło ulicami kraju. Według statystyk w protestach mogło wziąć udział nawet bagatela 170 tys. osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.