W niedzielę w Watykanie odbyła się msza w intencji Birmy (Mjanmy). Od wojskowego zamachu stanu, do którego doszło w lutym, zginęło ok. 800 osób, w tym dzieci. Większość ofiar zabito podczas protestów. Tysiące osób zatrzymano, a wśród nich było wielu dziennikarzy.
Papież Franciszek zwrócił się do Birmańczyków
W nabożeństwie w Watykanie uczestniczyło ok. 200 Birmańczyków mieszkających we Włoszech, w tym 100 sióstr zakonnych.
W chwili, gdy wasza umiłowana ojczyzna naznaczona jest przemocą, konfliktami i represjami, zadajemy sobie pytanie: do zachowania czego jesteśmy wezwani? Przede wszystkim do zachowania wiary. Trzeba nam zachować wiarę, by nie poddać się w obliczu cierpienia i nie popaść w rezygnację, cechującą tych, którzy nie widzą już drogi wyjścia - zwrócił się do nich papież Franciszek.
Zachować wiarę to skierować spojrzenie ku niebu, podczas gdy na ziemi toczy się walka i przelewa niewinna krew; to znaczy nie poddawać się logice nienawiści i zemsty, ale trwać ze spojrzeniem utkwionym w Boga miłości, który wzywa nas, abyśmy byli względem siebie braćmi i siostrami - podkreślił.
Papież zaznaczył, że modlitwa to jedyny oręż wierzących "by zachować miłość i nadzieję pośród wielu broni siejących śmierć". Twierdził, że ona otwiera ludzi, by "pokładali ufność w Bogu nawet w trudnych chwilach".
Nie jest łatwo wznosić spojrzenie ku górze, kiedy cierpimy, ale wiara pomaga nam przezwyciężyć pokusę zamknięcia się w sobie. Może chcielibyśmy zaprotestować, wykrzyczeć Bogu także nasze cierpienie: nie musimy się tego lękać, to także jest modlitwą - wyjaśnił.
Franciszek apelował do Birmańczyków o jedność i braterstwo. Zauważył, że "gdy górę biorą interesy partykularne, żądza zysku i władzy, zawsze dochodzi do starć i podziałów".
Jesteśmy do tego powołani, także jako Kościół: promujmy dialog, szacunek dla innych, troskę o braci, komunię. Tam, gdzie jest wojna, przemoc, nienawiść, bycie wiernymi Ewangelii i budowniczymi pokoju oznacza zaangażowanie, także poprzez wybory społeczne i polityczne, ryzykując życie - powiedział papież.
Drodzy bracia i siostry, pragnę dziś zanieść na ołtarz Pana cierpienia waszego ludu i modlić się wraz z wami, aby Bóg nawrócił serca wszystkich do pokoju. Niech modlitwa Jezusa pomoże nam zachować wiarę także w trudnych czasach, być budowniczymi jedności, ryzykować życie dla prawdy Ewangelii. I nie traćcie nadziei - apelował.
Zobacz także: Prokuratura zbada słowa papieża Franciszka. Joanna Scheuring-Wielgus o "głupocie Zbigniewa Ziobry"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.