Papież Franciszek podjął decyzję o swoim przyszłym miejscu pochówku, które ma znajdować się poza murami Watykanu. Wybrał Bazylikę Matki Bożej Większej w Rzymie, co oznacza, że będzie pierwszym papieżem od 120 lat, który nie zostanie pochowany w Grotach Watykańskich. W swojej autobiografii "Nadzieja", którą cytuje "Fakt' wyjaśnił, że Watykan jest miejscem jego służby, a nie wiecznego spoczynku.
Czytaj więcej: Modlą się za księdza Jana. Dramatyczny wypadek w Ryczywole
Wybrałem pomieszczenie, gdzie obecnie przechowywane są kandelabry, obok marmurowej figury Regina Pacis, którą zawsze prosiłem o pomoc i której przez cały czas mojego pontyfikatu setki razy oddawałem się w opiekę - cytuje wypowiedź papieża portal.
Autobiografia papieża Franciszka ukazała się w styczniu. Sam ojciec święty pozwolił, by ukazała za życia. Pod tym względem jest pierwszym w historii. Zdradził w niej, czy boi się odejścia. Jak twierdzi, "jest mięczakiem" i "nie jest wytrzymały na ból", dlatego nie chce bolesnej śmierci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bazylika Matki Bożej Większej jest jednym z czterech papieskich kościołów w Rzymie. Papież Franciszek odwiedzał ją regularnie przed i po każdej zagranicznej podróży oraz po pobytach w szpitalu. To miejsce ma dla niego szczególne znaczenie, co podkreślał w rozmowach z dziennikarzami, m.in. z Meksykanką Valentiną Alazraki.
Decyzja papieża Franciszka o wyborze Bazyliki Matki Bożej Większej jako miejsca pochówku jest również związana z jego pragnieniem uproszczenia ceremonii pogrzebowych. Papież wydał już dyspozycje dotyczące swojego pogrzebu, które mają wyeliminować nadmierny przepych. Poprosił m.in. o wyeliminowanie jednego z dwóch czuwań.
Nie będzie katafalku ani uroczystego obrzędu zamknięcia trumny. Pragnę być pochowany z godnością, ale jak każdy chrześcijanin - cytuje "Fakt".
Papież Franciszek ma 88 lat. Od 12 lat pozostaje na stanowisku. W tym roku przez ponad miesiąc znajdował się w szpitalu, gdzie lekarze walczyli o jego zdrowie, ponieważ zachorował na obustronne zapalenie płuc. Medycy zdradzili, że papież był blisko śmierci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.