Nagranie trafiło do sieci w zeszłym tygodniu. Widać na nim biały samochód oznaczony literami UN (United Nations - tł. Organizacja Narodów Zjednoczonych). Na tylnych siedzeniach kobieta w czerwonej sukience siedzi okrakiem na mężczyźnie. Zachowanie międzynarodowych urzędników wzbudziło oburzenie.
Organizacja zapowiedziała szybkie działania. Są już konsekwencje
Szybko ustalono, kto znajduje się na nagraniu. Zidentyfikowano dwóch mężczyzn, pracowników Organizacji Nadzoru Rozejmu ONZ (UNTSO). Obecnie przebywają na urlopie bezpłatnym w związku z zarzutami o nadużycia seksualne.
Głos zabrał rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa, Stéphane Dujarric. Poinformował, że konsekwencje wobec pracowników są konieczne, "biorąc pod uwagę powagę zarzutów dotyczących nieprzestrzegania norm postępowania, jakich oczekuje się od międzynarodowych urzędników służby cywilnej".
Przypadek ten nie należy jednak do odosobnionych. Mimo że organizacja posiada rygorystyczne przepisy regulujące zachowania seksualne swoich pracowników, w ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do poważnych naruszeń.