Według lokalnych mediów zatrzymani to pan młody i jego świadek. Jak poinformował na Twitterze jeden z pasażerów Dan May, mężczyzna w stroju Dzwoneczka groził, że "potnie wszystkich".
Załoga dała awanturnikowi jeszcze jedną szansę. Jednak tuż przed odlotem przebrany za Boba Budowniczego świadek zdecydował, że lepiej będzie, jeśli pan młody zostanie wyprowadzony z pokładu - donosi BBC. Jedna z pasażerek przyznała, że mężczyzna wyglądał na pijanego.
Rzecznik Ryanaira podkreślił, że linia "nie będzie tolerować chuligańskiego zachowania". Mężczyźni zostali pouczeni przez mundurowych, po czym zarezerwowali bilety na następny lot do Krakowa.
Nasz samolot jeszcze nie odleciał, bo mężczyzna przebrany za Dzwoneczka zagroził, że potnie wszystkich. To dlatego nie lata się Ryanairem ze Stansted - napisał Dan May.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.