Do nietypowego zdarzenia doszło w pociągu w okolicach London Bridge. Pasażerowie podróżowali nim do centrum stolicy Wielkiej Brytanii, gdy nagle zauważyli, że na jednym z siedzeń stoi porzucone pudło.
Czytaj także: Wpadka posłanki w Sejmie. Nie zorientowała się w porę
Ogromny pająk w pociągu
Początkowo nikt nie zwracał na niego uwagi, aż jeden z podróżujących nie zauważył, że w środku coś się porusza. Jak się okazało, w pozostawionym pojemniku siedział ogromny południowoamerykański pająk.
Pasażerowie na szczęście zachowali zimną krew i natychmiast zareagowali. Na jednej ze stacji pojemnik z niebezpiecznym włochatym pająkiem przekazali obsłudze stacji, która wezwała odpowiednie służby.
Weterynarze szukają właściciela
Weterynarze, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że jest to ptasznik chilijski różowy. Jak powiedzieli, choć może wyglądać nieco przerażająco, nie jest jadowity. Ma jednak ostre kły, którymi potrafi niezwykle boleśnie ugryźć.
Ptasznik jest zazwyczaj łagodny, choć zdarzają się osobniki bardziej agresywne. Teraz pająk przebywa w szpitalu weterynaryjnym South Essex. Teraz weterynarze proszą jego właściciela o kontakt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.