Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Pawłowicz pozbawiona ochrony. "Zachowywała się prowokacyjnie"

281

Krystyna Pawłowicz nie korzysta już z ochrony funkcjonariuszy SOP. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego nie zgadza się z tą decyzję. - Przyszedł czas, że trzeba się rozliczyć z własnych zachowań — komentuje w rozmowie z "Faktem" były policjant Jerzy Dziewulski

Pawłowicz pozbawiona ochrony. "Zachowywała się prowokacyjnie"
Pawłowicz pozbawiona ochrony. Były policjant mówi, co powinna zrobić (PAP)

Krystyna Pawłowicz dostała ochronę w październiku 2020 roku. Decyzję podjął ówczesny szef MSWiA Mariusz Kamiński. Stało się to po tym, gdy będąc w składzie Trybunału Konstytucyjnego wydano orzeczenie ws. zaostrzenia przepisów aborcyjnych.

Pawłowicz narzekała, że pod domem ktoś ją zaczepiał. Dlatego media często fotografowały byłą posłankę w towarzystwie ochroniarzy nawet na zakupach.

"Super Express" podał, że te czasy minęły. Decyzję o odebraniu ochrony miał podjąć Marcin Kierwiński, który objął stery w MSWiA po przegranych wyborach przez Prawo i Sprawiedliwość. Pawłowicz przekazała, że stało się przed Bożym Narodzeniem, a ona sama boi się wychodzić z domu, bo ludzie "plują jej pod nogi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Alarm na Gran Canarii. Po tym nagraniu zamknięto plaże

Pawłowicz bez ochrony SOP. Dziewulski komentuje

- To jest niestety modelowy przykład. Nie ma lepszego przykładu w Polsce wśród osób ochranianych, który mógłby się z tym przypadkiem utożsamiać. To modelowy sposób prowokowania różnych zachowań ludzi, często przyznaję niewłaściwych, ale jednak sprowokowanych. I to jest niezwykle istotne. Bo potem taka osoba narzeka w mediach, że czuje brak bezpieczeństwa — mówi "Faktowi" Jerzy Dziewulski.

Pani Pawłowicz zachowywała się prowokacyjnie. W mediach społecznościowych szczególnie. Te prowokacje powodowały nie tylko niechęć do niej, ale złość ludzi. Złość, którą często trudno pohamować. Człowiek czuje się dotknięty taką czy inną wypowiedzią, a te wypowiedzi były miejscami ordynarne. Pojawia się potem pytanie, czy można dochodzić od państwa, wobec takiej działalności prywatnej, żądania ochrony? To się nie trzyma kupy — dodaje.

Rozmówca "Faktu" zastrzega, że nie dziwią go zachowania niewłaściwe wobec sędzi TK, ale nie akceptuje ich. - Prowokuje prywatnie, a żąda państwowej ochrony. Trzeba mieć minimum obiektywizmu, żeby spojrzeć na to w ten sposób. To trwało latami. Ale to było z wielu względów, wygodne dla niej. Po pierwsze nie płaci się za paliwo, za ludzi. Ma się ludzi, którzy usługują. Ta ochrona była zdecydowanie nadwymiarowa - mówi Dziewulski.

Były policjant wylicza, że ochrona z bronią i samochodem to koszt nawet 1 tys. zł dziennie. Radą od doświadczonego eksperta jest obniżenie napięcia społecznego przez Pawłowicz. Uważa, że jeśli istnieje dla niej realne zagrożenie, to z pewnością otrzyma ochronę.

Przyszedł czas, że trzeba się rozliczyć z własnych zachowań. I wówczas, będziemy mieli chyba jasną sytuację. Nikt nie będzie próbował zakłócić spokoju pani Pawłowicz — kończy Dziewulski.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić