Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na granicy białorusko-polskiej 28 maja. Polski żołnierz został ugodzony nożem w okolice klatki piersiowej. Mimo błyskawicznie udzielonej pomocy i hospitalizacji w szpitalu w Hajnówce, a później w Warszawie - młody wojskowy zmarł.
W związku z tym towarzyskie spotkanie Polska – Ukraina zostało poprzedzone minutą ciszy. Wszystko to by uhonorować polskiego żołnierza Mateusza Sitka, który służył w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej.
Dziękujemy za służbę ojczyźnie - powiedział wzruszony komentator TVP Sport Jacek Laskowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poległy na służbie Mateusz Sitek żołnierzem był od niedawna. Najpierw służył w Wojskach Obrony Terytorialnej. Następnie od grudnia 2023 roku był żołnierzem w stopniu szeregowego w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej w Wesołej.
Cały Stadion Narodowy uhonorował poległego Polaka minutą ciszy.
21-letni Mateusz Sitek był też piłkarzem. Grał w UKS Młode Orły Nadnarwianki Pułtusk. Klub przekazał w mediach społecznościowych szczegóły dotyczące pogrzebu swojego zawodnika.
Zobacz również: Jakub Rzeźniczak pochwalił się najważniejszym tatuażem
Uroczyste pożegnanie śp. szer. Mateusza Sitka odbędzie się w środę tj. 12.06.2024 r. o godz. 11:00 w Kościele pw. Świętej Anny w m. Nowy Lubiel koło Wyszkowa. Mateusz, żołnierz 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, zmarł w wyniku obrażeń poniesionych podczas ochrony granicy polsko-białoruskiej - czytamy na facebookowym profilu klubu.
Czytaj także: Odmówiły gry z Białorusią. Wolały przyjąć karę