Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Piekło na posesji w Dęblinie. Tłumaczenie właściciela suczki poraża

119

Ta historia to kolejny dowód na to, że ludzkie okrucieństwo nie zna granic. Wolontariusze z fundacji "Przyjazna Łapa" odebrali skrajnie wychudzonego psa mieszkańcowi Dęblina. Suczka nie jadła od tygodni...

Piekło na posesji w Dęblinie. Tłumaczenie właściciela suczki poraża
Pies był skrajnie wychudzony (Facebook, Fundacja Po Ludzku Do Zwierząt - Przyjazna Łapa)

Bulwersującą sprawę nagłośniła w czwartek na Facebooku "Fundacja Po Ludzku Do Zwierząt - Przyjazna Łapa". Jak dowiadujemy się z posta, do organizacji wpłynęło zgłoszenie dotyczące zaniedbanego psa, mieszkającego na jednej z posesji w Dęblinie (woj. lubelskie). Jego stanem zaniepokoili się sąsiedzi. To, co wolontariusze zastali na miejscu, przerosło ich najśmielsze oczekiwania.

Absurdalne tłumaczenie właściciela

Suczka, którą społecznicy znaleźli na wskazanej działce, była wychudzona do granic możliwości, wyglądała jak szkielet obciągnięty skórą. Jej właściciel miał tłumaczyć, że pies nie chce jeść i "umiera ze starości". Mężczyzna miał nawet zakazać zmartwionym sąsiadom dokarmiania zwierzęcia, ponieważ potem suczka "wymiotuje na jego podwórku".

Ludzie, pies w takim stanie nie znajduje się z dnia na dzień - właściciel na nasze pytanie o to, czy chociaż raz udał się do lekarza weterynarii w celu oględzin, leczenia bądź polepszenia komfortu życia psa, odpowiedział, że nie był, ponieważ wie, że [pies - przyp. red] zdycha i nic z tym nie zrobi - napisali wolontariusze.

Przedstawiciele fundacji ustalili, że suczka od lat nie była u weterynarza, nie miała wykonywanych podstawowych szczepień, nie była nawet odrobaczana. Melania, bo tak wabi się piesek, ostatecznie została odebrana właścicielowi, który zrzekł się jej na rzecz fundacji. Zwierzę trafiło do lecznicy w Puławach, gdzie czeka je teraz długie leczenie.

Weterynarze po zbadaniu suczki stwierdzili u niej kacheksję, czyli stan stopniowego wyniszczania organizmu, silną anemię oraz skrajne odwodnienie. Melania waży obecnie jedynie 9 kg, podczas gdy prawidłowa waga dla psa jej postury to 18-20 kg.

Serce rozpada się na milion kawałków, widząc tak zmarnowane zwierzę. (...). Na ten moment wraz z lekarzami próbujemy ustalić, czy stan psa spowodowany jest nieleczoną chorobą. (...) Życzcie Melanii dużo zdrowia i sił do walki o lepsze życie - napisali na Facebooku działacze z Fundacji "Przyjazna Łapa".
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić