Wirtualna Polska opublikowała rozmowę z turystami, którzy wybrali się na wycieczkę do Chorwacji. Zwierzyli się oni, że ciężko wyjść z pokoju między 10.00 a 16.00. Rok temu o tej porze nie było aż tak ciepło.
Dało się plażować. Tym razem niestety urlop spędzamy w hotelu. Tak silne słońce mogłoby być niebezpieczne dla dzieci - mówiła jedna z wczasowiczek, spędzająca wakacje w Puli.
Przeczytaj też: Turysta zdziwiony. Pokazał cennik w mieszkaniu w Chorwacji
W poniedziałek temperatura wody w Dubrowniku nad Morzem Adriatyckim osiągnęła 29,7 stopnia Celsjusza - najwyższą od rozpoczęcia pomiarów. - Woda jest tak ciepła, że się w niej trudno schłodzić - przyznaje inna z kobiet, która urlop spędza na wyspie Krk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historyczne upały paraliżują Europę
Poprzedni rekord został zarejestrowany prawie dziewięć lat temu. 21 lipca 2015 roku termometry na wyspie Rab pokazały temperaturę o 0,2 stopnia niższą niż obecna w Dubrowniku.
Naukowcy wskazują, że większość rekordów temperatur wody w Adriatyku miała miejsce w ostatnich piętnastu latach, co jest związane ze zmianami klimatycznymi, które podnoszą temperaturę powietrza, a tym samym wód morskich.
Europa zmaga się z ekstremalnymi upałami. - Historyczne upały na Węgrzech: rekordy temperatur padają we wszystkich większych miastach. Po Budapeszcie również Pecz doświadczył najgorętszej nocy w historii z minimalną temperaturą 27,4 stopnia Celsjusza. Wczoraj (16 lipca) w Debreczynie pobito rekordy miesięczne. W Europie Wschodniej odnotowano setki rekordów - informuje kanał Extreme Temperatures Around The World na platformie X.
Kilka dni temu międzynarodowy port lotniczy w Debreczynie został czasowo zamknięty z powodu wysokich temperatur, które uszkodziły nawierzchnię pasa startowego.
Przeczytaj również: 5000 zł mandatu. Nigdy nie rób tego na spacerze z dzieckiem w Polsce
Fala upałów zbiera śmiertelne żniwo
W Bukareszcie temperatura osiąga nawet 43 stopnie Celsjusza w cieniu. W ostatnich dniach w Rumunii z powodu upałów zmarło pięć osób. Podobna sytuacja ma miejsce w Grecji, gdzie w zeszłym miesiącu co najmniej sześciu turystów, w tym brytyjski prezenter telewizyjny Michael Mosley, zmarło w wyniku wysokich temperatur.
Jak podaje portal next.gazeta.pl, w Grecji wprowadzono ograniczenia pracy na świeżym powietrzu. We Włoszech od kilku dni panują blisko 40-stopniowe upały. Przyczyną jest antycyklon afrykański, nazwany przez włoskich meteorologów "Charon" na cześć mitycznego przewoźnika zmarłych przez rzekę Styks.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.