Nie do wszystkich niebezpiecznych sytuacji drogowych wzywana jest policja. Niektóre osoby wolą samodzielnie uporać się z problemem, nie angażując w sprawę służb. Drogowe nieporozumienia czy drobne stłuczki często kończą się słownymi ugodami pomiędzy ich uczestnikami. Niestety nie wszyscy mają tendencję do załatwiania takich spraw pokojowo. Na polskich ulicach nierzadko dochodzi do kłótni, a nawet przepychanek.
Lublin. Awantura na drodze
Tak było w czwartek 29 września w Lublinie. Nietypowa i niebezpieczna sytuacja została zarejestrowana przez kamerkę samochodową, a nagranie trafiło do sieci, dzięki czemu możemy zobaczyć przebieg całego zdarzenia.
Na wideo widać, że kierowca auta, w którym znajdowała się kamerka, wykonywał manewr skrętu w lewo z ul. Jana Pawła II w ul. Jantarową. Kiedy zbliżył się do przejścia dla pieszych, zauważył przechodzącego na pasach młodego mężczyznę. Pieszy poruszał się spokojnym, nieśpiesznym krokiem, mimo że miał czerwone światło.
Kierowca otrąbił przechodnia, a następnie zatrzymał się i zwrócił mu uwagę na łamanie przepisów. Po krótkiej przepychance słownej kierujący wyszedł z pojazdu, a awantura przeniosła się na chodnik.
Pieszy widząc, że rosły mężczyzna ma w ręku gaz, szybkim krokiem zaczął się od niego oddalać, rzucając za sobą niecenzuralne słowa. W pewnym momencie chłopak zniknął z kadru i wydawać by się mogło, że na tym sytuacja się zakończy, jednak przechodzeń nie dał za wygraną.
Po chwili młody mężczyzna wrócił do oponenta, tym razem nie z pustymi rękami. Pieszy chwycił za zaparkowaną w pobliżu... hulajnogę i próbował zaatakować nią kierowcę. Mężczyzna jednak w porę użył gazu, czym zniechęcił agresora do dalszych działań. Całe zdarzenie można obejrzeć na wideo poniżej: