Poinformował o tym minister obrony Litwy, Arvyda Anusauskas. Polityk napisał na Twitterze, że Turcy podjęli decyzję o przekazaniu bezpilotowca za darmo, pomimo tego, że Litwini uzbierali w ramach zrzutki społecznej całą sumę na zakup drona.
Zrzutkę ogłosił litewski dziennikarz, Andrius Tapinas. Celem było uzbieranie sumy 1,5 mln euro na zakup wyposażonego urządzenia. Bayraktary dowiodły swojej dużej skuteczności, walcząc w Ukrainie od samego początku wojny, czyli od 24 lutego.
Teraz zaś, produkujący je Turcy zdecydowali, że urządzenie przekażą za darmo. To duży gest kraju NATO w stronę walczącej Ukrainy. Za resztę uzbieranej sumy, Litwini kupić mają kolejne uzbrojenie.
Bayraktary to jeden z najsłynniejszych typów uzbrojenia, jakie są używane w rosyjsko-ukraińskiej wojnie. Wyposażone w naprowadzane przy pomocy lasera bomby, święciły triumfy w okresie pierwszej części wojny, kiedy siały popłoch wśród rosyjskich oddziałów pancernych i zmechanizowanych. Przy pomocy drona zniszczono także co najmniej jeden zestaw przeciwlotniczy S-300.
Bayraktary dzięki swojej skuteczności stały się bardzo popularne. W marcu co kilka dni Ukraińcy informowali o jakimś celu, trafionym i unieszkodliwionym przy pomocy bezzałogowca. Dron wszedł do wojskowego folkloru. Jego sława stała się tak duża, że ukraińskie wojsko... nagrało o nim piosenkę.
Co ciekawe, Bayraktary miały być dobrze rozpoznane przez rosyjskich specjalistów WRE. Pod koniec grudnia rosyjscy wojskowi pochwalili się przechwyceniem tureckiego drona. W serwisie społecznościowym VKontakte pokazane zostało zdjęcie rozbitej wojskowej maszyny, która znalazła się w rękach rosyjskich specjalistów ds. walki radiolelektronicznej (WRE). Maszynę udało się zdobyć prawdopodobnie w Donbasie lub Libii.
Niebawem Bayraktarów będzie też używać polska armia. W maju ub. roku minister Mariusz Błaszczak zapowiedział, że Polska zakupi cztery zestawy, czyli 24 maszyny wraz z pociskami przeciwpancernymi, pakietem szkoleniowym i radarami. Łączny koszt to ok. 1,7 mld zł jak podano w grudniu, podczas obrad Sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.