W piątek jeszcze zanim ukraińskie wojska dotarły do Chersonia i oficjalnie poinformowały o odzyskaniu kontroli nad nim, w mieście zaczęło się prawdziwe świętowanie. Mieszkańcy wywieszali ukraińskie flagi, zbierali się na proukraińskie wiece i wykrzykiwali m.in. hasło "Chwała ZSU (Siłom Zbrojnym Ukrainy)".
Czytaj także: Ukraińcy wyzwolili region. Szokujące odkrycie służb
Ciepło powitali dziennikarza Sky News
Żółto-niebieska flaga zawisła również nad budynkiem władz obwodu chersońskiego na głównym placu miasta, a miejscowi radośnie witali wjeżdżające do miast pojazdy z ukraińskimi żołnierzami. Razem z nimi do miasta przyjechali też dziennikarze.
Z zagranicznych redakcji pierwsi na miejscu pojawili się reporterzy brytyjskiej stacji "Sky News". W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, jak dziennikarz Alex Rossi został przywitany przez mieszkańców.
Miejscowi najprawdopodobniej pomylili reportera z wojskowym, ponieważ miał na sobie hełm i kamizelkę kuloodporną. Dziękowali mu "za uwolnienie miasta" i nie ukrywali łez szczęścia. Kiedy zorientowali się, że rozmawiają z dziennikarzem, zaczęli dziękować Wielkiej Brytanii za wsparcie.
Chersoń wyzwolony
Położony na południu Ukrainy Chersoń, główny ośrodek obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, był jedynym miastem obwodowym, które udało się zająć Rosjanom po 24 lutego. Doszło do tego w pierwszych dniach inwazji.
Po ponad ośmiu miesiącach okupacji strona rosyjska ogłosiła wycofanie swoich wojsk z prawego (zachodniego) brzegu Dniepru. W piątek władze Ukrainy poinformowały o odzyskaniu kontroli nad Chersoniem.