Bracia z Sao Paulo w Brazylii właśnie mieli wracać do domu. Fernando poszedł po bilety na metro dla siebie i brata, ale kiedy wrócił, Felipe nie było w zasięgu jego wzroku. Rozglądając się, zauważył, że jego brat pomaga bezpańskiemu psu. Psu, który wyraźnie trząsł się z zimna - podaje serwis The Dodo.
Przeczytaj także: Zdjęcie Kaczyńskiego z wakacji robi furorę. "Nieszczęśliwy starzec"
Fernando na początku się zaniepokoił, ponieważ Felipe zaczął się rozbierać. Nie zrozumiał, co chodzi jego bratu po głowie. Dopiero po chwili wszystko stało się jasne. Felipe zdjął plecak, a także kurtkę i bluzę, a następnie swój T-shirt. Następnie z powrotem ubrał wszystko, a psiakowi zostawił koszulkę.
Piesek trząsł się z zimna. Koszulka Felipe pomogła uratować mu życie
Felipe zauważył, że piesek trzęsie się z zimna, a tego dnia w Sao Paulo faktycznie temperatura była dość niska. Chciał pomóc psu, więc zrobił to, co tylko mógł. Co ciekawe, jak zauważył brat Felipe, chłopak oddał psu swoją ulubioną koszulkę. Decyzję skwitował tylko słowami:
Na nim wygląda lepiej - powiedział do brata.
Felipe chciał zabrać pieska do domu, ale nie mógł tego zrobić. Kiedy wracał, było mu szkoda, że nie ma już wpływu na dalszy los czworonoga. Trzeba przyznać, że postawa chłopaka, jego troska o bezrbonne zwierzęta, jest godna podziwu.