To, co zdarzyło się w mieście Oklahoma w USA, można śmiało nazwać cudem. Szczeniak, który urodził się z sześcioma łapkami, ma szanse na przeżycie. Mało tego! Jak dorośnie, prawdopodobnie będzie mógł normalnie funkcjonować.
Na początku szczeniak przebywał w specjalnym psim szpitalu. Neel Veterinary Hospital, bo tak nazywa się placówka, udostępniła w weekend zdjęcie Skippera, informując, że pokonał on wszelkie możliwe dolegliwości zdrowotne.
A nie miał lekko. Klinika poinformowała, że Skipper urodził się z jedną głową i klatką piersiową, ale z dwiema drogami moczowymi, dwoma układami rozrodczymi, dwoma ogonami i sześcioma łapami. Ma też oznaki rozszczepu kręgosłupa. Mimo tego wszystkiego organy Skippera "wydają się być w świetnej formie".
Jak twierdzą pracownicy kliniki, Skipper jest "bardzo silny" i odpowiednio się rozwija. Jak dorośnie, może jednak mieć problemy z poruszaniem się. Z pomocą ma przyjść jednak fizjoterapia.
Wszystkie jego łapy poruszają się i reagują na bodźce jak u normalnego szczeniaka. Możliwe, że wraz z wiekiem może potrzebować fizjoterapii i pomocy w poruszaniu się - czytamy w poście
Nie pozostaje zatem nic innego jak życzyć mu zdrowia i "pieskiego życia".