Do tragedii doszło 28 maja br. na ulicy Kościuszki w Krasnymstawie (woj. lubelskie). Kierująca toyotą 59-latka potrąciła rowerzystkę z 3-letnim dzieckiem. Poszkodowana 45-latka w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Jej synek także miał liczne obrażenia. Po kilku dniach rowerzystka zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
59-latka w trakcie spowodowania wypadku była kompletnie pijana. Podczas próby przebadania alkomatem zachowywała się agresywnie wobec policjanta. Od kobiety pobrana została krew do badań. Sprawczyni wypadku miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, chwilę przed tragedią 59-latka zdemolowała kilka aut na parkingu i doprowadziła do kolizji z kolejnym, zaparkowanym autem.
59-latce grozi dożywocie
Jak podaje portal supertydzien.pl Prokuratura Rejonowa w Krasnymstawie zdecydowała o zmianie zarzutów dla Anny K. Śledczy ustalili, że po spowodowaniu wypadku 59-latka podbiegła do dziecka i szarpała je za głowę.
Zarzuty o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i szarpanie dziecka tuż po zdarzeniu zostały zamienione na zabójstwo 45-letniej Agnieszki N. i usiłowanie zabójstwa jej syna. Ponadto kobieta odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, naruszenia nietykalności cielesnej policjanta i znieważania go.
Pierwotnie podejrzana przyznała się do spowodowania wypadku i jazdy w stanie nietrzeźwości. Po zmianie zarzutów jedynie podtrzymuje, że kierowała pod wpływem alkoholu. Pozostałym zarzucanym czynom zaprzecza, ale skorzystała z prawa odmowy składania wyjaśnień - przekazał prokurator Daniel Czyżewski z Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie.
Śledczy wciąż czekają na opinię psychiatryczną i wyniki wywiadu środowiskowego. Wówczas prokuratura sporządzi i skieruje do sądu akt oskarżenia. Za popełnione przestępstwa 59-latce grozi nie mniej niż osiem lat pozbawienia wolności do dożywocia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.