Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pijana matka głodziła małe dzieci. Teraz może stracić prawa rodzicielskie

165

Pijani 22-latka wraz ze swoim konkubentem mieli pod opieką dwoje małych dzieci. Po przybyciu do ich domu policji okazało się, że najmłodsi nie jedli nic od poprzedniego dnia. Dorośli zostali niezwłocznie aresztowani.

Pijana matka głodziła małe dzieci. Teraz może stracić prawa rodzicielskie
Matka wpadła w ręce policji (Policja)

Niepokojące zgłoszenie mundurowi ze Skierniewic otrzymali 15 stycznia. Wynikało z niego, że dwoje małych dzieci znajduje się pod opieką nietrzeźwej matki w Makowie. Na miejsce niezwłocznie wysłano patrol, aby funkcjonariusze mogli zweryfikować prawdziwość doniesień.

Mundurowi dotarli na miejsce i weszli na posesję. Niestety nikt nie odpowiadał na ich pukanie do drzwi, dlatego funkcjonariusze sprawdzili okna. Przez szybę dostrzegli, że wewnątrz budynku przebywa dwójka wystraszonych dzieci. Jeden z policjantów namówił sześciolatka, żeby ten otworzył okno, dzięki czemu udało się im wejść do środka.

Policjanci przedstawili wstrząsającą relację z wizyty w domu w Makowie. Ubrane w piżamy dzieci miały być wychłodzone i głodne. Z ich relacji wynikało, że jadły poprzedniego dnia w południe, kiedy były odwiedzić dziadka. Kilkulatki znajdowały się pod opieką matki i jej konkubenta. Para znajdowała się w sąsiednim pokoju. Ich stan upojenia alkoholowego miał być na tyle duży, że policjantom było ciężko ich dobudzić.

Dzieci były w piżamach. Powiedziały, że jest im zimno i nie jadły nic od poprzedniego popołudnia, gdy były u dziadka. Chłopiec kilka dni wcześniej obchodził czwarte urodziny. W drugim pomieszczeniu spała ich matka oraz jej konkubent. Dorosłych ciężko było dobudzić z uwagi na stan upojenia alkoholowego – przekazała portalowi info112.pl kom. Magdalena Studniarek ze skierniewickiej policji.

22-latka miała ponad 3,6 promila, a jej konkubent 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialni dorośli zostali niezwłocznie zatrzymani przez policję. Jak się później okazało, do podobnej sytuacji miało dojść kilka dni wcześniej. Dzieci trafiły pod opiekę dziadka. Matka usłyszała zarzut narażenia swoich dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Grozi jej 5 lat pozbawienia wolności i utrata praw rodzicielskich. Decyzją sądu dzieci pozostaną pod opieką dziadka.

Zobacz także: Konsternacja po słowach rzecznika rządu. "Nie wie, o czym mówi"
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Auto wpadło do rzeki. Dwulatka i mężczyźni w środku. Horror w Starachowicach
Miasto bez mostów, ludzie bez domów. Stronie Śląskie wciąż w potrzasku po powodzi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić