Bulwersujące zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowe popołudnie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierowca może prowadzić auto pod wpływem alkoholu. Na miejsce wysłano policyjny patrol, który zatrzymał auto do kontroli.
Czytaj także: Zabójstwo Pawła Adamowicza. Szokujące słowa Stefana W.
W trakcie kontroli okazało się, że zatrzymaną jest policjantka. Nie dość, że wsiadła za kółko po spożyciu alkoholu (badanie wykazało 0,7 promila), to na dodatek przewoziła sześcioletnie dziecko. W momencie zdarzenia nie była na służbie.
Jak ustaliło Radio Gdańsk, 34-latka pracuje w policji od 13 lat. Ostatnio służbę pełniła w wydziale Przestępczości Gospodarczej Komendy Miejskiej w Gdańsku.
Komendant Miejski Policji w Gdańsku bezpośrednio po zdarzeniu zawiesił policjantkę w wykonywaniu obowiązków służbowych, wszczął również postępowanie dyscyplinarne, a także wszczęta została procedura zwolnienia funkcjonariuszki ze służby - powiedziała portalowi Trójmiasto.pl podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Dwa lata więzienia?
Podaje gdańska policja. Sprawa najprawdopodobniej będzie miała finał w sądzie. Za jazdę "na podwójnym gazie" grożą dwa lata więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.