Zakopane jest jednym z najbardziej popularnych punktów turystycznych na mapie Polski. Przy każdej możliwej okazji hotele oraz apartamenty w mieście i okolicach stolicy Tatr przeżywają prawdziwe oblężenie. Koniec kwietnia wiąże się z napływem osób chcących spędzić majówkę w pięknej okolicy. Moment ten uważa się za otwarcie sezonu letniego.
Zakopiańska policja już odczuwa skutki nadchodzącej majówki. W ciągu ostatnich dni funkcjonariusze odnotowali większą liczbę interwencji związanych z zakłócaniem porządku i spokoju publicznego. Na hałasy, głośną muzykę oraz krzyki skarżą się przede wszystkim stali mieszkańcy Zakopanego. Jak podaje policja, konieczne są również konfrontacje z osobami, które przesadziły z ilością wypitego alkoholu.
W miniony weekend funkcjonariusze przeprowadzili na terenie Zakopanego aż 16 interwencji tego rodzaju. Większość z nich jest rejestrowana za pomocą kamer, co w przyszłości może stanowić dowód przy rozstrzyganiu wszelkich wątpliwości przed sądem.
Mundurowi podkreślają, że zazwyczaj upomnienie wystarcza, aby uspokoić hałasujących. Są też i takie sytuacje, w których policjanci nakładają mandat karny do 500 złotych lub kierują sprawę do sądu.