Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pijany strażnik miejski się doigrał. Już nie wlepi żadnego mandatu

211

Pijany strażnik miejski z Gdyni spowodował kolizję z autobusem miejskim. Mężczyzna próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został zwolniony dyscyplinarnie.

Pijany strażnik miejski się doigrał. Już nie wlepi żadnego mandatu
Pijany strażnik miejski się doigrał. Już nie wlepi żadnego mandatu (Wikimedia Commons)

Pijany strażnik miejski został dyscyplinarnie zwolniony. Były już pracownik Straży Miejskiej w Gdyni, w czwartek 19 maja, w godzinach wieczornych spowodował kolizję z autobusem miejskim. Próbował uciec z miejsca zdarzenia, ale powstrzymał go kierowca przegubowca.

Marcin Klukacz to kierowca autobusu miejskiego, który zainterweniował, widząc pijanego strażnika miejskiego. Nie pozwolił mu uciec, a tym bardziej narazić na niebezpieczeństwo kolejnych uczestników ruchu drogowego, o czym poinformował serwis "Trójmiasto.pl".

W czwartkowy wieczór na ul. Chwaszczyńskiej autobus linii "R" prowadzony przez pana Marcina Klukacza przejeżdżał akurat przez skrzyżowanie z ulicą Brzechwy. Nagle uderzył w niego pojazd osobowy, który wyjechał z bocznej drogi i próbował wjechać przed "Erkę" - czytamy.

Pijany strażnik miejski udaremniony. Pan Marcin pobiegł za odjeżdżającym autem, zdążył otworzyć drzwi i powstrzymał kierowcę pod wpływem alkoholu. Natychmiast wyrwał kluczyki ze stacyjki i wezwał odpowiednie służby. Za bohaterski czyn, prezydent miasta, Wojciech Szczurek wręczył mu wyróżnienie.

Strażnik miejski miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawdził to Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Późniejsze badanie policji wykazało 1,6 promila. Mężczyzna przyznał się do spowodowania kolizji, jednak po przyjeździe policji wycofał zeznania.

Już nie wlepi żadnego mandatu

Strażnik miejski z Gdyni został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Nie wlepi już żadnego mandatu i teraz sam będzie musiał zmierzyć się z wymiarem sprawiedliwości. Mimo, że był po służbie, nie zmienia to powagi jego karygodnego zachowania. Strażnicy miejscy składają bowiem następującą przysięgę:

Ślubuję uroczyście służyć Państwu i wspólnocie lokalnej, chronić porządek publiczny i bezpieczeństwo ludzi, przestrzegać porządku prawnego i dyscypliny służbowej, dbać o etykę i dobre imię służb.
Zobacz także: Huśtał się na świątecznej iluminacji w środku miasta. Kuriozalne nagranie z Legnicy
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić