Niecodzienny wypadek wydarzył się w środę ok. godz. 18 we wsi Ciche Górne w Małopolsce. 69-letni traktorzysta, prowadzący pojazd marki Ursus, przewoził kobiety w wieku 37 i 69 lat. Pasażerki jechały na drewnianej platformie przyczepionej na podnośniku.
Jechał ciągnikiem z pasażerkami. Pojazd stoczył się ze skarpy
Na zakręcie kierowca nagle zjechał z drogi. Traktor stoczył się ze skarpy wprost do potoku i przewrócił się na bok.
W wypadku ranna została 37-latka. Kobieta została przewieziona do szpitala. Ucierpiał także kierowca, jednak jego obrażenia uznano za niegroźne.
Czytaj także: Tragiczna śmierć 26-letniego strażaka. Makowiska w szoku
Traktorzysta spowodował wypadek. Miał we krwi 2 promile alkoholu
Traktorzystę z kabiny wyciągnęli strażnicy z OSP Ciche. Udzielili również pomocy rannej kobiecie. Starsza pasażerka zdołała zeskoczyć na jezdnię, zanim ciągnik zjechał ze skarpy.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że traktorzysta był nietrzeźwy. Jak przekazała Dorota Garbacz z zespołu prasowego nowotarskiej policji, miał w organizmie dwa promile alkoholu. Za spowodowanie wypadku w takim stanie grozi maksymalnie 12 lat więzienia.
Obejrzyj także: Rozpędzony autobus i popsute hamulce. Dramatyczne nagranie z Rosji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.