Kwota, jaką pasażerka musi zapłacić, jest olbrzymia. Linie Jet2 domagają się od młodej kobiety 85 tysięcy funtów (równowartość około 400 tysięcy złotych). 25-latka może także zapomnieć o tym, że kiedykolwiek jeszcze zostanie wpuszczona na pokład maszyny w barwach Jet2. Zakaz obowiązuje dożywotnio.
25-latka doprowadziła do zawrócenia airbusa A321 na lotnisko Stansted. Maszyna lądowała koło Londynu 22 czerwca 2019 roku niedługo po starcie z tego samego miejsca. Piloci podjęli decyzję o zawróceniu samolotu do miasta Dalman w Turcji po tym, jak pasażerka urządziła piekło.
Pasażerka wyzywała członków załogi i podróżnych. Była niezwykle agresywna. Próbowała otworzyć drzwi samolotu w powietrzu. Kopała i gryzła ludzi wokół. Śpiewała piosenki i groziła, że wszystkich zabije.
W końcu załodze udało się okiełznać kobietę. Jednak samolot airbus A321 był już w drodze powrotnej na Stansted. W powietrze wzbiły się myśliwce Typhoon, by asystować przy lądowaniu maszyny linii Jet2 - przypomina BBC News.
Na ziemi 25-latka została aresztowana. Zwolniono ją za kaucją. Przed sądem ma stanąć 21 sierpnia. Linia lotnicza już teraz postanowiła upomnieć się o swoje.
Musi teraz stawić czoła konsekwencjom swoich działań, a my będziemy energicznie dążyć do odzyskania kosztów, które ponieśliśmy w wyniku przekierowania samolotu - powiedział Steve Heapy, dyrektor generalny Jet2.
Ukarana pasażerka pochodzi z miejscowości Maidenhead w Berkshire. Przed sądem 25-latka stanie, by odpowiedzieć za zarzuty napaści, dokonania zniszczeń w samolocie i spowodowania zagrożenia dla lotu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.