Piraci z Huti sieją postrach na Morzu Czerwonym. Rabują statki pływające pod banderą krajów Unii Europejskiej czy NATO. Stanowią spore zagrożenie pod względem gospodarczym, ale też dla życia i zdrowia załogi. Niekiedy biorą zakładników.
Nagrany przez nich teledysk opublikowany w sieci wygląda jednak bardziej komicznie, niż groźnie. W propagandowej pieśni Huti wzywają do "walki z syjonistami, podboju ziemi, wody i powietrza".
Nasze morze jest czerwone. To morze śmierci, które płonie. Zwyciężymy i podbijemy świat. Jesteśmy zwycięzcami i żołnierzami. Musicie nam uwierzyć - śpiewają Huti w groteskowym teledysku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chociaż słowa o podboju statków, mordowaniu, gwałceniu i rabowaniu brzmią bardzo niebezpiecznie, to samo wideo wygląda jak parodia. Uczestniczący w nagraniu Huti tańczą na statku i łodzi ratowniczej.
Czytaj także: Huti zaatakowali amerykański statek. "Bierzemy odwet"
Efekty z kina najgorszej klasy
Uderzeniom w bębny, tańcom rytualnym i śpiewom towarzyszą efekty specjalne rodem z filmów klasy C.
Teledysk z Huti udostępnił na Twitterze dr Wojciech Szewko, znany ekspert ds. stosunków międzynarodowych (szczególnie na Bliskim Wschodzie) i wykładowca w Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civita.
Czytaj także: Szturmował Kapitol. Teraz uczy angielskiego w Brześciu
Jeśli ktoś jeszcze nie widział, to teledysk Huti dot. operacji na Morzu Czerwonym. Nie wiem, czy VI Flota się przestraszy. Zdania są podzielone - napisał ironicznie na Twitterze ekspert, nawiązując do amerykańskiej marynarki wojennej, która stacjonuje w okolicach.
Przypomnijmy, że Huti celują głównie w tankowce. Ich działanie może wywołać ogromny chaos na światowych rynkach ropy naftowej i wzrost cen za paliwo, także w Polsce.