11 grudnia Donald Tusk został wybrany przez Sejm na prezesa Rady Ministrów. Stało się to po tym, jak premier Mateusz Morawiecki (desygnowany na tę funkcję przez prezydenta) nie uzyskał wotum zaufania.
W środę, 13 grudnia, nastąpiło zaprzysiężenie nowego rządu, który złożony jest z polityków szerokiej koalicji środowisk centrowych i lewicowych.
Wówczas przyszedł też czas na realizację obietnic wyborczych, czyli m.in. postulatów z listy tzw. stu konkretów (był to program Koalicji Obywatelskiej na pierwsze 100 dni jej rządów).
Czytaj więcej: Hołownia diagnozuje "największy problem" z Kamińskim i Wąsikiem. "Sejmowa tragikomedia"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według Mariusza Błaszczaka "zamiast 100 konkretów, mamy łamanie prawa, siłowe przejmowanie instytucji i niespełnione obietnice".
Czy z tuskowych mediów dowiecie się o braku obiecanych podwyżek dla nauczycieli, zgodzie na pakt migracyjny lub nielegalnym przejęciu prokuratury? Oczywiście, że nie! - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) były minister obrony narodowej.
- Dlatego ruszamy w Polskę, by rozmawiać o tym jak naprawdę wyglądają rządy koalicji 13 grudnia. Rozpoczynamy całą serię spotkań, a w ten weekend widzimy się w miastach wojewódzkich - dodał.
Czytaj także: "Pieszczochy Czarnka". Były szef MEN: Byłem pośrednikiem
Kaczyński: w weekend PiS objedzie niemal wszystkie województwa
Wcześniej o tej inicjatywie informował Jarosław Kaczyński. - Będziemy mieli intensywny weekend. Zostaną objechane właściwie wszystkie województwa - mówił prezes PiS.
Jak wyjaśnił, przekaz z którym politycy PiS chcą zwrócić się do społeczeństwa jest następujący: "Ta władza obiecywała sto konkretów, a realia są takie, że łamana jest konstytucja". - Łamane jest prawo, przejmowane są organy państwa, w tym prokuratura i to w sposób, można powiedzieć, siłowy - podkreślił Kaczyński.
Jego zdaniem "mamy do czynienia z podwójną grą". - W Polsce obywatelom się mówi - mówi to sam premier - że nic się nie zmieni, że jesteśmy przeciwko zmianom traktatów etc., a coś zupełnie innego mówi się, kiedy się jest w Brukseli i mamy do czynienia w gruncie rzeczy ze zgodą na niemiecki dyktat. Na tę niemiecką drogę - powiedział prezes PiS.
Dodał, że "następują pewne drobne ustępstwa" i mamy "w gruncie rzeczy utracić suwerenność".
Czytaj również: Giertych ma pytanie do Kaczyńskiego. "Jarku..."
Prezes PiS poinformował również, że objazd po kraju w najbliższy weekend będzie się odbywał w składzie sześcioosobowym, ale ten skład "oczywiście będzie rozszerzany".
Najpierw jedziemy do miast wojewódzkich, później do wszystkich byłych miast wojewódzkich, przypominam, że było ich do 1998 roku 49, a później także do wszystkich powiatów - wskazał.
- Chcemy dotrzeć do każdego powiatu, a później przyjdzie czas na taką skonkretyzowaną, więc prowadzoną od poziomu gminy kampanię samorządową - dodał.
Plan działania polityków PiS
Wiadomo, że prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie w sobotę w Lublinie, a w niedziele spotka się z mieszkańcami Kielc i całego regionu. Europosłanka Beata Szydło w sobotę ma odwiedzić Kraków, a w niedzielę Rzeszów. Europosłanka Elżbieta Rafalska ma zaplanowane w niedzielę spotkanie w Zielonej Górze.
Z kolei były premier Mateusz Morawiecki w sobotę spotka się z mieszkańcami Katowic i Łodzi, a w niedziele Gdańska. Natomiast szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w sobotę spotka się z mieszańcami Białegostoku oraz Olsztyna, a w niedzielę odwiedzi Bydgoszcz. Przemysław Czarnek w sobotę ma spotkać się z mieszkańcami Siedlec, a w niedzielę ma być w Opolu i we Wrocławiu. Z kolej Jacek Sasin w niedzielę odwiedzi Poznań.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.