Pożar wybuchł przy Allpoints Parkway w mieście Plainfield. Służby ratunkowe otrzymały informacje o zdarzeniu o godz. 11:57 czasu lokalnego (godz. 16:57 czasu polskiego). Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili, że sytuacja jest zbyt niebezpieczna, by mogli wejść do wnętrza magazynu.
Pożar w magazynie Walmarta. W gaszenie zaangażowane są wszystkie jednostki
Jak donosi departament policji w Plainfield, około 1 tys. pracowników centrum dystrybucyjnego Walmarta zostało w porę ewakuowanych. Zostali przewiezieni autobusami w bezpieczne miejsce. W pożarze nie został ranny żaden z ratowników.
Po trzech godzinach strażakom zaczęło brakować wody. Na miejscu wciąż pracuje ponad 200 osób. Akcja gaszenia magazynu ma potrwać ok. 24 godziny.
W pomoc zaangażowane są praktycznie wszystkie jednostki w stanie Indiana – poinformował Joe Aldridge, wiceszef policji w Plainfield.
Płonie magazyn w USA. Chmura pyłu i rozrzucone szczątki budynku
Przyczyna zaprószenia ognia nie jest na razie znana. Garrett Bergquist ze stacji News 8 poinformował, że funkcjonariusze przesłuchują obecnie pracowników obiektu.
Urzędnicy miasta Plainfield poprosili mieszkańców, aby ci pozostali w domu. Zaapelowali również o szczelne zamknięcie okien i drzwi wejściowych w obawie przed szkodliwym pyłem. Katiera Winfrey z News 8 poinformowała w mediach społecznościowych, że szczątki płonącego budynku są rozrzucone przez wiatr po okolicy.
Głos w sprawie pożaru zabrał także właściciel magazynu, firma Walmart. W oświadczeniu podziękowano lokalnym zespołom ratunkowym.
Jesteśmy wdzięczni za zapewnienie naszym pracownikom bezpieczeństwa. Kontynuujemy współpracę z policją i strażą pożarną – napisano.
Obejrzyj poniżej: Pożar w wieżowcu w Hongkongu. 150 osób uwięzionych na dachu