Zwłoki unoszące się w Warcie zauważył w niedzielę kajakarz. Jednocześnie w pobliżu przedstawiciele fundacji "Ratuj Ryby" kręcili akurat film edukacyjny.
Kręciliśmy film o roztopach i naturalnym tarle. Zdjęcia robiliśmy z drona. Wtedy zauważyliśmy kajakarza, który zatrzymał się przy zwłokach - Sebastian Staśkiewicz z fundacji powiedział portalowi WTK.
To właśnie kajakarz wezwał służby. Przybyła na miejsce policja ustaliła wkrótce, że wyłowione z rzeki ciało należy do 57-letniego mężczyzny. Zwłoki zostały przekazane do sekcji do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu.
Policja podejrzewa, że ciało może należeć do mężczyzny, którego od kilku miesięcy poszukują śremscy mundurowi. To mieszkaniec Domu dla Osób Bezdomnych w Śremie. Ostatni raz był widziany 5 grudnia, kiedy wychodził ze swojego miejsca zamieszkania.
Czytaj także: Sklep w Łomży. 62-latek spoliczkował ekspedientkę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.