Danuta Pałęga
Danuta Pałęga   | 
, 
aktualizacja

Po 56 latach odnaleziono ciała ofiar katastrofy lotniczej w Himalajach

13

Po 56 latach oczekiwania, rodzina Thomasa Cheriana otrzymała długo wyczekiwaną wiadomość – odnaleziono ciało ich krewnego, jednego z pasażerów samolotu indyjskich sił powietrznych, który rozbił się w Himalajach w 1968 roku. Tragiczny wypadek pochłonął życie 102 osób.

Po 56 latach odnaleziono ciała ofiar katastrofy lotniczej w Himalajach
Ciała 4 osób zaginionego lotu z 1968 roku odnaleziono w Himalajach (x)

Cherian, 22-letni rzemieślnik wojskowy, podróżował na swoją pierwszą placówkę, gdy samolot IAF AN-12 zniknął z radarów podczas przelotu przez przełęcz Rohtang La w Indiach.

Poszukiwania ciał i wraku utrudniał trudny teren górski oraz ekstremalne warunki pogodowe. Przez dekady losy załogi i pasażerów pozostawały nieznane, a status członków lotu zmieniono na "zmarli" dopiero po odnalezieniu jednego z ciał w 2003 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ostatnich dniach armia indyjska podała informację o odkryciu kolejnych czterech ciał na wysokości 16 000 stóp nad poziomem morza, w pobliżu lodowca Dhaka.

W grupie zidentyfikowanych znajduje się ciało Thomasa Cheriana, rozpoznane po plakietce z napisem "Thomas C" na mundurze oraz dokumencie odnalezionym w jego kieszeni.

To była emocjonalna chwila, jakby 56 lat cierpienia nagle wyparowało. W końcu mogłem znowu oddychać – wspomina brat Thomasa, przyznając, że mimo bolesnej straty czuje ulgę, że bliscy mogą wreszcie zamknąć ten rozdział.

Poszukiwania ciał, prowadzone przez jednostkę zwiadowczą Dogra Scouts oraz Tiranga Mountain Rescue, wsparte były technologią satelitarną i specjalistycznym radarem Recco.

Lata nadziei i rozczarowań

Cherian był drugim z pięciorga dzieci, a jego rodzice przez całe życie żywili nadzieję na odnalezienie syna. Niestety, nie doczekali tego momentu – ojciec Thomasa zmarł w 1990 roku, a matka osiem lat później.

Przez lata poszukiwań rodzina otrzymywała jedynie zapewnienia, że działania trwają i w razie postępów otrzymają informacje.

W ostatnich dniach ciało swojego wuja Narayana Singha, który był jednym z pasażerów feralnego lotu, otrzymał także Jaiveer Singh. Po zaginięciu Narayana jego żona, za zgodą rodziny ułożyła sobie życie z jednym z kuzynów zmarłego, by zapewnić stabilizację rodzinie.

Matka zawsze miała nadzieję, że mój wuj wróci – mówi Jaiveer Singh, dodając, że jego matka zmarła w 2011 roku, nie doczekawszy informacji o losach Narayana.

Upamiętnienie bohaterów

Wydobycie kolejnych ciał z wraku przyniosło nie tylko ulgę rodzinom, ale również pozwoliło godnie pożegnać ofiary. Trumna Cheriana, okryta indyjską flagą, została przekazana rodzinie 3 października, a następnego dnia odbyło się nabożeństwo żałobne w kościele w rodzinnej miejscowości Elanthoor.

Choć poszukiwania są skomplikowane ze względu na wymagający teren, jednostki wojskowe wciąż podejmują działania w celu odnalezienia pozostałych pasażerów.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niewybuch z czasów II wojny światowej w Szczecinie. Będzie ewakuacja mieszkańców
Tak mieszka kardynał Dziwisz. Przepych to mało powiedziane
Trwa posiedzenie komisji sejmowej. Zbigniew Ziobro przyszedł spóźniony
Zostanie dziadkiem w wieku 45 lat. Influencerka wszystko wyjawiła
Skandal na jarmarku bożonarodzeniowym w Szczecinie. Zbojkotowali stragan zakonnic
Tu po mszy naładujesz auto. Nowy pomysł kurii w Lublinie
COVID-19 został wytworzony celowo? Raport rządu obnaża błędy Instytutu w Wuhan
Dodaj to do doniczki, a grudnik obsypie się kwiatami
Awaria 100-letniej tamy na zaporze w Zagórzu Śląskim. Gwałtownie ubywa wody
Rafał Trzaskowski w CNN. Lektorka oceniła, jak poradził sobie z językiem angielskim
Jak zadbać o ogród w grudniu? O tym pamiętaj
Nerwowa zmiana pasa. Kierowca BMW się przeliczył
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić