Sprawie przyjrzał się tiktoker publikujący pod nickiem "MattypStories".
Po pierwsze: bezpieczeństwo
Tiktoker postanowił wyjaśnić kilka powodów, dla których drzwi nigdy nie dosięgają podłogi. Pierwszym z nich jest bezpieczeństwo - w przypadku kiedy ktoś straci przytomność, to można to zaobserwować i szybciej udzielić pomocy. Nawet, jeśli ogranicza się ona do wezwania służb. Choć powiedzmy sobie szczerze, takie drzwi zazwyczaj nie są zbyt trudne do sforsowania.
Czytaj także: To nie żart. Takie lody sprzedają Niemcy!
Kolejnym powodem jest czystość. Toalety w miejscach publicznych są bardzo często używane i dlatego wymagają częstego sprzątania w ciągu dnia. W przypadku drzwi, które nie dosięgają ziemi, można po prostu przejechać pod nimi mopem. Oprócz tego taki prześwit jest dodatkowym ujściem i metodą na szybszą wentylację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na samym końcu pojawił się najbardziej oczywisty powód - koszty. Tiktoker przyznał, że zakup krótszych drzwi do kabiny sprawia, że koszty wyposażenia takiej toalety są niższe, co w przypadku wielu kabin robi zdecydowaną różnicę.
"To mnie uratowało"
Jak się okazuje - o praktyczności luki między podłogą a końcem drzwi mało kto miał pojęcie.
Myślałem, że są tylko po to, żeby zobaczyć czy ktoś jest w środku - przyznał jeden z internautów.
Jest też ku temu zły powód: ludzie mogą obserwować twoje spodnie i bieliznę - dodał kolejny komentujący.
Jednak wśród internautów byli też tacy, którzy na własnej skórze przekonali się o tym, że takie rozwiązanie może być zbawienne.
Mnie się to przytrafiło w szkole, kiedy drzwi się zacięły i musiałam użyć tej szpary, żeby się wydostać - opisywała Mel.
Jak jestem w publicznej toalecie to nienawidzę tych drzwi, które tej przestrzeni nie mają. Nawet jeśli jest jej odrobina to już dobrze, bo zawsze się boję, że się zatnę w toalecie - dodała Larkyn.
Warto też zwrócić uwagę na to, że wiele toalet publicznych ma drzwi otwierane na zewnątrz. I tutaj są ku temu dwa powodu: po pierwsze jest to zgodne z normami bezpieczeństwa, gdyż drzwi powinny zawsze otwierać się na zewnątrz, żeby ułatwić ewakuację; po drugie powodem są tu kwestie higieny. Po skorzystaniu z publicznej toalety nie musimy dodatkowo dotykać klamki - wystarczy, że pchniemy drzwi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.