W lutym Michaił Barysznikow – wspólnie z pisarzem Borysem Akuninem i ekonomistą Siergiejem Gurijewem – założyli organizację charytatywną na rzecz Ukrainy. Jej strona internetowa została jednak zablokowana przez Rosję, co skłoniła tancerza do wystosowania do Władimira Putina listu otwartego.
Przeczytaj także: Chcą przywrócić karę śmierci w Rosji
Wojna w Ukrainie. Michaił Barysznikow krytykuje Władimira Putina
Zanim strona internetowa organizacji została zablokowana, na rzecz Ukrainy zebrano już niespełna 1,3 mln dolarów. Michaił Barysznikow zapowiedział Władimirowi Putinowi, że w dalszym ciągu będzie działał na rzecz osób dotkniętych konfliktem wojennym, do którego doprowadził prezydent Rosji.
Przeczytaj także: Głównodowodzący rosyjskiej inwazji w Ukrainie zniknął? "Nie był widziany od 2 tygodni"
Michaił Barysznikow dowodził w liście, że osoby, które działają na rzecz Ukrainy, przynoszą Rosji więcej chwały niż każdy, kto przyczynił się do eskalacji wojny. Tancerz przekonywał także, że ostatecznie dążenia adresata listu odniosą klęskę, ponieważ wielu jego rodaków ma odwagę przeciwstawiać się złu.
Wasz rosyjski świat, świat strachu, świat, w którym płoną ukraińskie podręczniki, nie przetrwa tak długo, jak osoby takie jak my – prawdziwi Rosjanie, którzy uodpornili się na tę zarazę w dzieciństwie. A nasz świat będzie trwał pomimo waszych zakazów – uderzał w Putina Barysznikow (Radio Wolna Europa).
Przeczytaj także: Czy Putin ma powody do obaw? "Coś wydarzy się w Moskwie"
Tancerz poruszył także temat urzędników Prokuratury Generalnej Rosji, którzy są odpowiedzialni za blokadę strony organizacji. Barysznikow zadeklarował, że taki ruch tylko utwierdził jego i pozostałych założycieli, że wartości, jakimi się kierują, są słuszne.
Ich strach jest zrozumiały. Daje nam pewność, że mamy rację – zaznaczył Michaił Barysznikow (Radio Wolna Europa).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.