Niekiedy w ziemi można odnaleźć prawdziwy skarb. Przekonał się o tym pewien mężczyzna z Małopolski. Podczas prac na roli natknął się na nietypowy przedmiot. Znalazca nie był świadom, że artefakt, na który się natknął, ma kilka tysięcy lat.
Mężczyzna był zainteresowany pochodzeniem znaleziska. Sam nie wiedział, czym jest znaleziony przez niego przedmiot. Z pomocą w tej sprawie zwrócił się do internautów. Na jednej z grup opublikował zdjęcie kamienia i poprosił o pomoc w jego identyfikacji. Fotografia zainteresowała policję, która ustaliła miejsce pobytu mężczyzny i postanowiła go odwiedzić.
Policjanci pojechali na posesję mężczyzny. Wraz z nimi na miejscu pojawił się również pracownik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie. Okazało się, że znaleziony przedmiot to siekiera krzemienna czworościenna kultur neolitycznych sprzed kilku tysięcy lat. Bezcenny okaz został zabezpieczony i zabrany. Za pewien czas będzie go można podziwiać w muzeum.
Siekierkę znalazł kilka lat wcześniej
Mężczyzna był w posiadaniu siekierki od dłuższego czasu. Okazało się, że znalazł ją kilka lat temu podczas wykopywania ziemniaków, a następnie schował do szuflady. Dopiero w bieżącym roku przypomniał sobie o niej i postanowił zaczerpnąć wiedzy na temat znaleziska wśród internautów.
Policja przypomina zasady dotyczące tego typu znalezisk. Każdy zabytek archeologiczny jest własnością Skarbu Państwa, a ich obrót jest zabroniony. O każdym znalezisku należy niezwłocznie powiadomić odpowiedni organ. Nagroda dla znalazców i odkrywców przysługuje tylko w przypadku dopełnienia tego obowiązku. Poszukiwania artefaktów na własną rękę są zabronione.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.