Jak opisuje "Dziennik Zachodni", do wypadku doszło w godzinach porannych. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o godz. 5:18. Na trasie Kobiór - Tychy, w rejonie ul. Żorskiej w Tychach, została potrącona osoba.
Dotyczy to pociągu PKP Intercity 4520 "Hutnik" linii S5. Pociąg porusza się zwyczajowo w relacji Bielsko-Biała - Gdynia Główna. Wskutek obrażeń potrącona osoba poniosła śmierć na miejscu.
Czytaj także: Zatrąbił na mężczyznę na hulajnodze. Wtedy się zaczęło
W miejscu tragicznego wypadku cały czas pracują odpowiednie służby. Pojawi się także prokurator. Maszynista został przebadany na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu, był trzeźwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ruch do Katowic jest w tym momencie zablokowany. Początkowo obydwa kierunki były wstrzymane, natomiast ruch w kierunku Bielska-Białej został przywrócony. Nie mamy informacji jak długo to potrwa - powiedziała gazecie p.o. mł. asp. Paulina Kęsek, oficer prasowy policji w Tychach.
Czytaj także: Kupiła działkę ROD za 10 tys. zł. "Nie spodziewałam się"
Jak czytamy, w rozkładach pociągowych mogą teraz wystąpić liczne opóźnienia, jako że zdarzenie wiąże się z utrudnieniami. Obecnie nie znamy więcej szczegółów tego tragicznego wypadku.
Uwaga na torach
Na przejazdach kolejowo-drogowych i przejściach w naszym kraju regularnie dochodzi do wypadków i niebezpiecznych zdarzeń. Do kuriozalnej i zarazem niebezpiecznej sytuacji doszło w lipcu na Mazowszu.
O wszystkim poinformowała na Facebooku Ochotnicza Straż Pożarna Świercze, do której jednego popołudnia wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który beztrosko uciął sobie drzemkę na torach kolejowych znajdujących się w pobliżu wiaduktu w miejscowości Świercze Siółki.
Śpiący mężczyzna miał dużo szczęścia. W tym samym czasie torem poruszał się pociąg Pendolino relacji Kraków-Kołobrzeg, jadący z prędkością 200 km/h. Pociąg przejechał nad śpiącym mężczyzną, który wyszedł z sytuacji bez szwanku.