Według nieoficjalnych informacji medialnych, dom Alaksandra Łukaszenki powstaje w rosyjskim kurorcie Krasnaja Polana, oddalonym o 38 kilometrów od brzegu Morza Czarnego i 55 kilometrów od Soczi, gdzie znajduje się rezydencja samego Władimira Putina.
Wspólne dochodzenie BELPOL i portalu Biełsat wykazało, że 9,7 hektara ziemi w Krasnej Polanie zostało kupione przez zarejestrowaną w Rosji firmę Kompleks-Inwest po zaniżonej cenie i w tajemnicy.
Firma ta jest powiązana z łukszenkowskim biznesmenem Wiktarem Szejmanem, który obsługuje największe projekty dyktatora - poinformował portal Biełsat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rezydencja za 150 milionów dolarów
Plan budowy rezydencji jest dość imponujący. Obejmuje aż 12 obiektów o łącznej powierzchni 7,3 tys. metrów kwadratowych. Poza głównym budynkiem zaprojektowano trzy wille VIP o powierzchni 730 metrów kwadratowych każda. Jedna z nich będzie przystosowana dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej. W środku będzie basen, jadalnia, trzy sypialnie. Na planie działki znajdzie się również hotel o powierzchni 348 metrów kwadratowych z czterema apartamentami.
W rezydencji będzie także kino, sauna rosyjska i turecka, gabinet masażu, sala fitness oraz pomieszczenie na narty. To nie wszystko. Na terenie obiektu będzie kompleks restauracyjny. Do tego infrastruktura sportowa, punkt kontrolny, garaż i budynek ochrony z sześcioma łóżkami i pomieszczeniem na broń.
– To będzie nowa rezydencja Łukaszenki. Nie jest wykluczone, że wszystko to zostanie zbudowane na koszt państwa białoruskiego, białoruskich podatników – oznajmił portalowi "Biełsat" przedstawiciel BELPOL Uładzimir Żyhar.
Do tej pory na budowę kompleksu pod Soczi wydano co najmniej 17 milionów dolarów. Łącznie z działką, cała inwestycja może pochłonąć 150 milionów dolarów. Sama działka jest warta około 100 milionów dolarów.
"Tworzy dla siebie i rodziny przyszłe schronienie"
Prezydent Łukaszenka jest niewątpliwie jednym z najbogatszych obywateli Białorusi. Według różnych doniesień, jego majątek można szacować na 8-12 miliardów dolarów. Jego nowe gniazdko w Rosji, ma być bezpiecznym miejscem na przyszłość.
Łukaszenka tworzy przyszłe schronienie dla siebie i członków rodziny, w którym może ukrywać się jako rezygnujący ze swojej pozycji, starzejący się dyktator. I łatwiej mu zorganizować tę konstrukcję w Rosji - powiedział w rozmowie z portalem "The Insider" białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.
Według mediów, rezydencję w pobliżu Soczi, zaczęto budować po dwóch latach jego krwawej walki o władzę.
18 lutego 2022 roku działka została skradziona Białorusinom, a sześć dni później Putin rozpoczął na Ukrainie wojnę na pełną skalę. Kto po takich wiadomościach zwróci uwagę na nielegalne transakcje ziemskie? Ale na każdą prawdę przyjdzie czas - przekazują dziennikarze "Biełsatu".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.