Christina Greer z Nebraski w USA została skazana za trzy przypadki napaści na tle seksualnym, manipulowanie świadkami oraz znęcanie się nad dziećmi. 38-latka usłyszała wyrok 102 lat więzienia z możliwością przedterminowego zwolnienia dopiero po 64 latach.
Dawała dzieciom narkotyki i je molestowała
W trakcie śledztwa ustalono, że do wszystkich zdarzeń doszło w 2017 i 2018 roku. 38-latka pozwalała swojej 11-letniej córce, aby ta zapraszała znajomych na nocowanie. Później molestowała dzieci.
Żeby dzieci nic nie mówiły kobieta dawała im żelki z alkoholem lub słodycze z marihuaną. Christinie udowodniono, że w 2018 roku podała narkotyki dwóm chłopcom w wieku 12 i 13 lat, a następnie uprawiała z nimi seks.
38-latka zastraszała dzieci i kazała im przyrzekać, że nie powiedzą, do czego dochodziło podczas nocowań. Dopiero w 2019 roku jeden z nastolatków wyznał co zrobiła mu Christina. Później zaczęli mówić następni i wszczęto oficjalne postępowanie.
Czytaj także: Papież o LGBT. To może wielu zaskoczyć
Niektórzy mogą uważać, że uprawianie seksu z dorosłą kobietą, to powód do dumy dla młodzieży. Tak nie jest w tych sytuacjach. Oni byli zastraszani, wielokrotnie przenoszeni do nowych szkół. Szkoda, że muszą się z tym uporać - powiedział dla KETV NewsWatch 7 zastępca prokuratora hrabstwa Sarpy, Phil Kleine.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.