Ciało noworodka odnalazł w piątek jeden z pracowników Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze (woj. podlaskie). Oględziny zwłok dziecka wykazały, że przyczyną zgonu był uraz wielomiejscowy.
To wskazuje, że kierunek śledztwa przyjęty przez prokuratora, a dotyczący zbrodni zabójstwa, jest jak najbardziej słuszny - powiedział TVN24 Rafał Kaczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Czytaj także: Makabra na Podlasiu. Śmierć noworodka
By ustalić dokładne okoliczności śmierci dziecka, będą przeprowadzone jeszcze bardziej szczegółowe badania histopatologiczne. Trwają poszukiwania matki dziecka oraz przesłuchiwanie świadków.
Śledczy zabezpieczyli dowody, a zakład, w którym odnaleziono zwłoki noworodka, przekazał im nagrania z kamer. "Gazeta Współczesna" podaje jednak, że ustalenie skąd przywieziono zwłoki może być trudne, ponieważ do Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze trafiają odpady z 26 gmin.
Zobacz także: Pogrzeby ofiar koronawirusa. "Każde ciało powinno być poddane kremacji, niestety jest inaczej"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.