Na początku 2023 r. po raz pierwszy podniesiono płace minimalną w Polsce. Jej wysokość wynosiła 3490 zł brutto. Co oznacza, że była ona o 480 zł wyższa niż w roku poprzednim.
Kolejna podwyżka nastąpiła 1 lipca br. Wtedy kwota wynagrodzenia minimalnego została podniesiona do 3600 zł brutto, czyli 2780 zł netto. Oznacza to wzrost o 590 zł w stosunku do minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w roku ubiegłym.
Zmiany były konieczne z powodu wysokiej inflacji. Tak samo ma być w przyszłym roku. Pierwszy skok najniższej pensji będzie mieć miejsce 1 stycznia, drugi - 1 lipca. Watpliwości są jednak co do kwot.
Czytaj więcej: Za gorąco? Rząd pomoże. Dostaniesz nawet 11 tys. zł
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile wyniesie pensja minimalna w 2024 r.?
Z dostępnych informacji wynika, że resort rodziny chce, aby Polacy od 1 stycznia nie mogli zarabiać mniej niż 4242 zł, a od 1 lipca 2024 r. - 4300 zł.
Polsce opłaca się pracować - mówił premier Mateusz Morawiecki w połowie czerwca, przedstawiając te stawki.
Są to kwoty brutto. Na rękę pensje minimalne wyniosą odpowiednio 3222 zł i 3261 zł.
"To zdecydowanie za mało"
Według związkowców z OPZZ jest to zdecydowanie za mało. - Na powyższe kwoty trzeba spoglądać w ujęciu netto, a nie brutto. To tylko około 3300 zł netto i wzrost o około 20 proc., czyli tyle, ile wyniesie prognozowana inflacja w latach 2023-2024 - argumentował Piotr Ostrowski, szef OPZZ w czasie posiedzenia Rady Dialogu Społecznego, które miało miejsce w poniedziałek 10 lipca.
Uważają również, że rząd zaniża płacę i źle ją liczy. Ma się tak dziać, ponieważ nie bierze on pod uwagę wzrostu produktu krajowego brutto, a powinien. OPZZ podkreśla, że gdyby tak obliczać płacę minimalną, od 1 stycznia powinna wynieść 4300 zł brutto (3261 zł na rękę), a od 1 lipca - 4540 zł (3425 zł) - przekazał "Fakt".
W Radzie Dialogu Społecznego nie osiągnięto porozumienia w sprawie podwyżki pensji minimalnej. W związku z tym decyzję o tym, o ile wzrośnie najniższa krajowa podejmie rząd. Ma na to czas do 15 września.
Czytaj również: Michał Dworczyk przeprasza. Ogłosił rezygnację
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.