Niedziela 31 maja zapowiada się chłodno i deszczowo. W całym kraju temperatura się obniży, a w wielu miejscach mocno popada.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej już w sobotę wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami deszczu. W niedzielę sytuacja będzie wyglądała podobnie. Szczególnie uważni powinni być mieszkańcy południowo-wschodniej Polski.
Najwięcej deszczu spadnie w województwach: lubelskim, mazowieckim, łódzkim, świętokrzyskim. Szczególnie intensywne opady są spodziewane od Śląska przez Małopolskę aż po Podkarpacie Tam miejscami spadnie nawet do 60 litrów na metr kwadratowy.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Tomasz Rożek o przypadkach zakażenia. "Pogoda może zmienić sytuację"
Najchłodniej będzie na południu kraju. Tam termometry pokażą zaledwie 10-11 stopni Celsjusza. W centralnej Polsce będzie najcieplej od 19 do 21 stopni. Na północy od 16 do 20 stopni.
Wiać będzie z północy. Wiatr momentami dość silny, szczególnie na północy i południu kraju. Osiągnie prędkość od 30 km na godzinę do 45 km na godzinę.
Czytaj też:Pogoda na weekend. Dawno nie było tak w maju
W Tatrach spodziewane są zamiecie śnieżne. Może spaść śnieg, w niektórych miejscach nawet 10 cm.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.